– Europejski Trybunał Praw Człowieka bardzo konkretnie opisał kontekst agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej. Wnioski ETPCz powinny stać się podstawą do pracy specjalnego trybunału. Uważam, że tak właśnie będzie w przyszłości – powiedziała ukraińska pełnomocniczka, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.
Marharyta Sokorenko oceniła, że decyzja Trybunału jest bezprecedensowa nie tylko dla Ukrainy lecz także dla Europy.
Orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. Rosji
– Europejski Trybunał, ogłaszając wyrok, podkreślił charakter i skalę przemocy, której doświadczają nasi obywatele w związku ze zbrojną agresją Federacji Rosyjskiej i wyraźnie zaznaczył, że ta agresywna wojna prowadzona przez Rosję to nie tylko kwestia naruszenia praw człowieka i porządku pokojowego w Europie, lecz stanowi zagrożenie i atak na pokojowe współistnienie w Europie – powiedziała pełnomocniczka.
Sokorenko wyjaśniła także, że orzeczenie ETPCz będzie pomocne przy rozpatrywaniu indywidualnych skarg, które zostały już wniesione do tej instytucji.
Orzeczenie ws. agresji Rosji. Głos z Moskwy
Na orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zareagował także wiceprzewodniczący Rady Federacji Konstantin Kosaczow. Rosyjski polityk odniósł się wyłącznie do kwestii zestrzelenia malezyjskiego boeinga nad Donbasem w 2014 r.
„Pseudodecyzja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, uznająca Rosję za odpowiedzialną zestrzelenia samolotu MH17, nigdy nie zostanie przez nikogo wykonana” – napisał na Telegramie.
„Europejski Trybunał Praw Człowieka, który jest dla nas prawnie nieważny od 16 marca 2022 roku, wydał kolejną haniebną decyzję, która, jak wiele innych, nigdy nie zostanie przez nikogo wykonana. Tworzenie pozornych pozwów przeciwko Rosji to oznaki legalnej agresji. Zareagujemy na to z godnością” – oświadczył Kosaczow.
Zarzucał, że sprawa była rozpatrywana na podstawie skargi Ukrainy i Holandii, a Rosja „nie była stroną tego procesu, więc nie można jej uznać za międzypaństwową”, a „sędziowie byli w zmowie z Ukraińcami, Holendrami i innymi geopolitycznymi sojusznikami”.
Kosaczow stwierdził również, że Rosję pozbawiono prawa do obrony „bez obiektywnego przesłuchania, podczas którego każda ze stron ma prawo przedstawić dowody”. „Zostało ono bezczelnie odebrane przez tych, którym świat już nie ufa, 'sędziom’ ze Strasburga” – napisał.
Rosyjski polityk oznajmił, że Moskwa „była otwarta na przeprowadzenie międzynarodowego śledztwa, ale Ukraina i Zachód nie były tym zainteresowane, ponieważ nie chciały prawdy, a chciały uniknąć odpowiedzialności za życie 298 osób”.
„Jeśli chodzi o Konwencję Europejską, jej zasady zostały zdradzone przez sam Zachód w kontekście całej historii ukraińskiej” – napisał. „Gromadzimy dossier na ten temat i kiedy nadejdzie odpowiedni moment, zaprezentujemy je na forach międzynarodowych” – podsumował.
Rosyjska inwazja na Ukrainę. Pierwszy taki wyrok
ETPCz orzekł w środę, że Rosja dopuściła się łamania praw człowieka w Ukrainie podczas konfliktu w Donbasie i pełnowymiarowej inwazji w 2022 r. Sąd uznał, że prawa człowieka zostały złamane również w związku z zestrzeleniem w 2014 r. malezyjskiego boeinga nad Donbasem.
Trybunał jednogłośnie orzekł, że między 11 maja 2014 r. a 16 września 2022 r., kiedy Rosja przestała być członkiem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, dopuściła się łamania praw człowieka.
W wyroku uznano, że Rosja złamała przepisy dotyczące: prawa do życia, zakazu tortur, nieludzkiego i poniżającego traktowania, zakazu pracy przymusowej, prawa do wolności i bezpieczeństwa, prawa do szanowania życia prywatnego i rodzinnego, wolności myśli, sumienia i wyznania, wolności wypowiedzi, wolności zgromadzeń, prawa do skutecznego środka odwoławczego, zakazu dyskryminacji, ochrony własności oraz prawa do nauki.
W wyroku zaznaczono, że Rosja ma obowiązek wypuścić na wolność wszystkie osoby, które zostały przez nią wzięte do niewoli na okupowanych terytoriach przed 16 września 2022 r. Na Moskwę został również nałożony nakaz współpracy przy ustanawianiu międzynarodowego mechanizmu, którego celem jest zidentyfikowanie wszystkich dzieci porwanych do Rosji z Ukrainy przed 16 września 2022 r. oraz oddanie ich pod opiekę rodzinom.
Zestrzelenie malezyjskiego samolotu. ETPCz zdecydował
Trybunał orzekł również w sprawie zestrzelenia nad Donbasem 17 lipca 2014 r. samolotu malezyjskich linii lotniczych lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur. W wyniku katastrofy zginęło 298 osób będących na pokładzie maszyny.
ETPCz uznał, że w tej sprawie Rosja naruszyła przepisy Konwencji dotyczące prawa do życia, zakazu tortur nieludzkiego lub poniżającego traktowania oraz prawa do skutecznego środka odwoławczego.
W wyroku zaznaczono, że Rosja nie podjęła żadnych środków, żeby zweryfikować co jest celem ataku. Nie przeprowadziła również skutecznego śledztwa w sprawie zestrzelenia samolotu oraz utrudniała pracę zespołu śledczego mającego na celu wyjaśnienie przyczyn katastrofy m.in. poprzez dostarczanie sfabrykowanych informacji.
Agencja Associated Press podkreśliła, że jest to pierwszy raz, gdy sąd międzynarodowy uznał odpowiedzialność Rosji w związku z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad Donbasem.