W czwartek na antenie Radia Wnet Grzegorz Braun, korzystając z faktu obchodów w Jedwabnem, poruszył kwestie dotyczące historii Żydów w Polsce. W swojej wypowiedzi stwierdził m.in., że „mord rytualny to fakt, a dajmy na to Auschwitz z komorami gazowymi to fejk„.
– Przekaz pseudohistoryczny, który Muzeum Auschwitz-Birkenau oferuje, jest materiałem, który nie spełnia, powiedziałbym tak, kryteriów warsztatu historyczno-naukowego we wszystkich szczegółach. I to jest właśnie fakt – mówił.
Po tym słowach prowadzący rozmowę redaktor Łukasz Jankowski zakończył wywiad, stwierdzając, że „są pewne granice” w dyskusji.
Skandaliczne słowa Brauna. Jest komentarz Andrzeja Dudy
Stanowisko wygłoszone przez Brauna spotkało się z natychmiastową reakcją polityków, dyplomatów, a nawet przedstawicieli kościoła.
Teraz głos zabrał także prezydent Andrzej Duda, który zamieścił specjalny wpis w mediach społecznościowych. Wspomniał w nim osobę Edwarda Mosberga, więźnia obozu i prywatnie przyjaciela głowy państwa.
„Całym swoim życiem przypominał, jak wielką wartością jest pamięć – i jak wielką odpowiedzialnością jest strzec prawdy. Dlatego z najwyższym bólem, ale i stanowczością reaguję na wszelkie słowa, które podważają historyczną prawdę o Holokauście i negują cierpienie milionów ofiar niemieckich obozów śmierci” – napisał.
„Takim słowom w Polsce należy się tylko jedno: potępienie!” – dodał.