W budynkach na nabrzeżu znajdują się zakłady należące do największego producenta ryb w tym regionie, Royal Greenland. – Zamówienia zostały tymczasowo wstrzymane – przekazał przedstawiciel firmy.
„Wdrożono wewnętrzne procedury bezpieczeństwa i jesteśmy w stałym kontakcie zarówno z pracownikami, jak i lokalną społecznością, aby upewnić się, że wszyscy są należycie poinformowani o sytuacji i bezpieczni” – podało przedsiębiorstwo w oświadczeniu.
Inspektor reagowania kryzysowego Bjarne Markussen potwierdził, że góra lodowa poruszała się z prądem w kierunku portu. – Miejscowa ludność ma doświadczenie w ewakuacji, sprzęt i łodzie są przenoszone w bezpieczne miejsce – podkreślił Markussen.
Jedną z rad jest zalecenie robienia zakupów w znajdującym się przy porcie sklepie pojedynczo, a nie w grupach.
Góra lodowa zagraża osadzie. Na pomoc może ruszyć wojsko
Ekspert poinformował, że w ostatnich godzinach lodowiec nieco oddalił się od osady. Jeśli jednak sytuacja ponownie się pogorszy, a dodatkowo dojdzie do cielenia się góry lodowej, na miejsce może zostać wezwane stacjonujące na Grenlandii duńskie wojsko.
– Widzimy oznaki, że góra lodowa się oddala, a wtedy zagrożenie zmaleje. Jeśli całkowicie opuści ten obszar, osada znów będzie bezpieczna – mówi.
Markussen przypomniał, że w 2018 r. ogromna góra lodowa o szacunkowej wadze 10 miliomów ton w czasie nocy osiadła na mieliźnie w pobliżu wioski. Wówczas ogromny blok lodu był widoczny na satelitarnych zdjęciach NASA.