Moskiewskie lotniska wstrzymują ruch
W sobotę (19 lipca) moskiewskie lotniska Wnukowo i Domodiedowo zawiesiły pracę. Tymczasowo nie przyjmują ani nie odprawiają samolotów. Rzecznik Rosawiacji Artem Koreniako przekazał, że ograniczenia wprowadzono „w celu zapewnienia bezpieczeństwa lotów„. Wcześniej tego dnia mer Moskwy, Siergiej Sobianin, poinformował w mediach społecznościowych, że siły obrony powietrznej zestrzeliły dwa drony, które zmierzały w kierunku miasta.
Rosyjskie media: Atak ukraińskich dronów
Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony na terytorium kraju w sobotę 19 lipca zestrzelono 27 ukraińskich dronów – przekazała stacja RBC. 15 bezzałogowców miało zostać zestrzelonych nad obwodem briańskim, a sześć nad obwodem moskiewskim, w tym trzy nad samą stolicą. Pozostałe dwa drony miały zostać zestrzelone nad obwodem tulskim.
Paraliż kolei w Rosji
W sobotę ukraiński atak dronowy spowodował paraliż na rosyjskiej kolei. Lokalne służby przekazały, że szczątki bezzałogowca uszkodziły sieć trakcyjną na trasie Lichaja-Zamczalowo. Jeden z pracowników został ranny. To oficer dyżurny na stacji Lichaja – podała państwowa agencja TASS. W związku z tym około 6 rano wstrzymano ruch pociągów w tym regionie. Ruch przywrócono po trzech godzinach. Później rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło, że od godziny 18.15 w piątek do godziny 8.30 w sobotę czasu moskiewskiego rosyjska obrona przeciwlotnicza zniszczyła 170 ukraińskich dronów, w tym w rejonie Moskwy. W obwodzie rostowskim w tym czasie zestrzelono 32 bezzałogowce.
Zełenski: Rosjanie zaatakowali Ukrainę 300 dronami i 30 rakietami
Ukraińskie siły obronne odparły w nocy z piątku na sobotę kolejną rosyjską ofensywę – poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski. Jak przekazał, do ataku Rosja użyła ponad 300 dronów uderzeniowych i ponad 30 rakiet różnych typów. Operacje obronne nadal trwają – część dronów wciąż znajduje się w powietrzu – napisał na platformie X. W ataku ucierpiały obwody: doniecki, kirowogradzki, dniprowski, sumski, chersoński, wołyński, zaporoski, mikołajowski, odeski i żytomierski. W Sumach zniszczeniu uległa infrastruktura krytyczna, przez co kilka tysięcy rodzin pozostało bez prądu. W Odessie uszkodzono zabudowę mieszkalną – sześć osób zostało rannych, w tym dziecko.
Przeczytaj także: Atak Ukraińców na Rosję. Paraliż kolei i drony atakujące Moskwę
Źródła:RBC, Astra (Telegram), IAR, Reuters, TASS