W skrócie
-
Rosja planuje zwiększyć produkcję dronów typu Shahed, co może pozwolić na atakowanie Ukrainy nawet dwoma tysiącami dronów w ciągu jednej nocy już od listopada.
-
Liczba ataków powietrznych na Ukrainę znacząco wzrosła w ostatnich miesiącach, a rosyjska armia wykorzystuje coraz więcej dronów podczas nocnych uderzeń.
-
Eksperci uważają, że Ukraina i jej sojusznicy powinni szukać nowych sposobów obrony przeciwlotniczej, gdyż dotychczasowe systemy okazują się niewystarczające.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
ISW przytoczył opinię niemieckiego generała dywizji Christiana Freudinga, który stwierdził, że Moskwa planuje dalsze zwiększenie produkcji dronów, co oznacza, że Ukraina i jej sojusznicy powinni rozważyć nowe sposoby obrony przeciwlotniczej.
W jego opinii dotychczasowe metody, w tym kosztowny system Patriot, nie spełniają swojej roli skutecznej ochrony ukraińskiego nieba.
Wojna w Ukrainie. Jest nowy raport ISW o zdolnościach Rosji
Na początku czerwca ukraiński wywiad wojskowy ocenił, że Rosja może produkować ok. 170 dronów typu Shahed dziennie, jednocześnie planując zwiększyć swoje moce produkcyjne do 190 dronów dziennie do końca 2025 r.
Według ISW zwiększenie produkcji Shahedów i dronów-wabików w ostatnich miesiącach pozwoliło rosyjskiej armii na drastyczne zwiększenie ataków na Ukrainę w stosunkowo krótkim czasie. Między styczniem a majem tego roku Rosja rzadko wystrzeliwała więcej niż 200 dronów w ciągu jednej nocy.
Ukraina. Ataki rosyjskich dronów coraz dotkliwsze
Zmieniło się to pod koniec maja, gdy liczba ta wzrosła do 250, aż na początku lipca przekroczyła 700. Oznacza to, że wykorzystanie przez Moskwę jednokierunkowych dronów uderzeniowych podczas nocnych ataków wzrosło średnio o 31 proc. miesięcznie zarówno w czerwcu, jak i lipcu.
Największy atak od rozpoczęcia pełnowymiarowej wojny w lutym 2022 r. został przeprowadzony przez armię rosyjską 9 lipca; wykorzystano w nim 741 rakiet i dronów.