W skrócie
-
Rosja doświadczyła zmasowanego ataku dronów, który doprowadził do pożarów w rafineriach i fabrykach.
-
W kilku regionach kraju słychać było eksplozje, aktywowano systemy obrony powietrznej.
-
Władze potwierdziły, że doszło do ataku, czasowo zamknięto jedno z lotnisk.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Nagrania dużego pożaru, prawdopodobnie rafinerii w mieście Nowokujbyszewsk w obwodzie samarskim, pojawiły się w nocy z piątku na sobotę w mediach społecznościowych. Na wideo słychać dźwięki przypominające odgłosy przelatujących dronów i pracę systemów obrony powietrznej.
Atak potwierdził później gubernator obwodu samarskiego Wiaczesław Fedoriszczow.
Rosja: Atak dronów na rafinerię ropy. Lokalne władze potwierdzają
„Wrogie bezzałogowe statki powietrzne zaatakowały jeden z zakładów przemysłowych w Nowokujbyszewsku. Na miejscu zdarzenia pracują służby ratunkowe” – napisał na swoim kanale Telegram.
Rosyjski urzędnik przekazał również, że w regionie wprowadzono czasowe ograniczenia w dostępie do internetu, a lotnisko w Samarze zawiesiło pracę.
Portal Ukraińska Prawda podaje, że rafineria w Nowokujbyszewsku specjalizuje się w produkcji paliw silnikowych, w tym benzyny i oleju napędowego, a także kilkudziesięciu innych produktów naftowych, na które istnieje zapotrzebowanie na rynku.
Rosyjskie przedsiębiorstwa celem ukraińskich dronów. Produkują części dla wojska
Z doniesień wynika, że drony zaatakowały również zakład produkcyjny w mieście Penza w obwodzie penzeńskim. Przedsiębiorstwo to jest powiązane z rosyjskim sektorem obronnym. Specjalizuje się w produkcji elementów sterujących do rosyjskich systemów rakietowych i systemów łączności.
Obok znajduje się jedyny rosyjski zakład produkujący części dla jednostek obrony przeciwlotniczej – JSC Radiozawod. Obiekt najprawdopodobniej również został trafiony.
Według relacji świadków głośne eksplozje słychać było również w pobliżu lotniska Diagilewo w obwodzie riazańskim.
Ataki w kilku regionach Rosji. Ruch wstrzymany też na moście Krymskim.
W samym Riazaniu drony uderzyły prawdopodobnie w kolejną rafinerię ropy naftowej. W lokalnych mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać słup ognia. Władze regionalne potwierdziły, że doszło do ataku na lokalne przedsiębiorstwo, nie precyzując jednak, o który zakład chodzi.
O atakach bezzałogowych statków powietrznych i pracy obrony przeciwlotniczej donoszą też mieszkańcy obwodów lipieckiego i woroneskiego.
Wcześniej w nocy w kilku miastach na zajętym przez Rosjan Krymie doszło do serii eksplozji. Władze okupacyjne zablokowały ruch pojazdów na moście Krymskim.