-
Oryks szablorogi to zwierzę o symbolicznym znaczeniu, które wymarło w naturze i jest obecnie reintrodukowane m.in. przy pomocy polskich ogrodów zoologicznych.
-
Nowo narodzona samiczka oryksa w płockim zoo stała się okazją do ogłoszenia konkursu na imię oraz szerszego zwrócenia uwagi na ochronę tego gatunku.
-
Oryksy szablorogie posiadają niezwykłe zdolności przystosowawcze do życia na pustyni, co czyni je prawdziwymi mistrzami przetrwania.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Księga Powtórzonego Prawa i Księga Liczb wspominają o „wielkim wole zwanym re’em”. To wół rzadki, który żyje na odległych krańcach świata i jedynie co kilkadziesiąt lat dwa osobniki tego zwierzęcia mogą się spotkać. Wielki wół re’em utożsamiany był niekiedy z mitycznym jednorożcem. Tak przynajmniej uważał Arystoteles, tak pisał również Pliniusz Starszy, u których znajdziemy opisy zwierzęcia jaklo żywo przypominającego oryksa szablorogiego. Na to zwierzę polowali także egipscy faraonowie, hetyccy królowie, władcy babilońscy i Aleksander Wielki. Oni też wspominali o jednorożcu.
Istotnie, ta wspaniała antylopa widziana z daleka albo zupełnie z profilu wygląda tak, jakby miała tylko jeden, za to imponująco długi róg. Rogi tego oryksa są bowiem dość cienkie, długie i wygięte, a na dodatek ułożone idealnie równolegle. Złudzenie optyczne na pustyni może sprawić, że wydaje się, iż zwierzę ma jeden róg.
Oryksy uważano za jednorożce. Były tematem mitów
Oryks mógł przez to być przyczyną wielu opisów, legend, mitów, biblijnych także podań, gdy w starożytnych i odległych czasach zamieszkiwał jeszcze pustynie Bliskiego i Środkowego Wschodu. To on jest również przedmiotem pewnej obsesji Arabów, bowiem twierdzą oni, że nawiązuje kształtem do wspaniałej ręcznej broni, do szabli albo pałasza.
Wśród kilku oryksów, jakie zamieszkują wyjątkowo suche rejony świata, wszystkie były albo są zagrożone. Stosunkowo niezła sytuacja jest z oryksem południowym, który zamieszkuje pustynie południa Afryki. Wymarł w Angoli, ale zachował się w Namibii i Botswanie oraz RPA. Oryks pręgoboki także tworzy jeszcze stadka we wschodniej Afryce, w Kenii, Tanzanii, Etiopii oraz Parku Narodowym Boma w Sudanie Południowym.
Skomplikowana jest sytuacja z pięknym oryksem szablorogim, o wyjątkowo długich rogach. On zamieszkiwał Sahel i Saharę, ale niemal wszędzie wymarł. W 2000 r. uznano go za gatunek już niewystępujący w naturalnym środowisku. Trwa jego reintrodukcja, do której walnie przyczyniają się Polacy.
Pierwsza reintrodukcja oryksów szablorogich miała miejsce w 1985 r., kiedy to 10 antylop pochodzących z Zoo Marwell i z ogrodu zoologicznego w Edynburgu zostało wypuszczonych w Parku Narodowym Bou-Hedma w Tunezji. Oryksy z czasem były wprowadzane na czterech ogrodzonych obszarach chronionych w Tunezji i jednym w Senegalu. Do akcji chcą dołączyć Libia, Algieria i Niger, a już włączył się specjalistyczne rezerwaty Ouadi-Rimé-Ouadi i Achim Faunal w Czadzie. Tam program realizowali Sahara Conservation Fund, rząd Czadu oraz agencja ochrony przyrody z Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Polskie ogrody zoologiczne ratują oryksa szablorogiego
Do akcji włączyły się polskie ogrody zoologiczne. Ogromne zasługi w reintrodukcji oryksa szablorogiego miało zoo we Wrocławiu, a teraz ogród zoologiczny w Płocku informuje o narodzinach cielęcia tej unikalnej antylopy.
„Oryks szablorogi był uważany za gatunek wymarły w naturze (EW) od 2000 roku. Dzięki współpracy ogrodów zoologicznych na całym świecie, w grudniu 2023 roku Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) zaklasyfikowała go ponownie jako gatunek zagrożony (EN). To dowód na to, jak ważne jest zaangażowanie w ochronę zagrożonych gatunków!” – pisze zoo, które pokazało światu urodzoną dwa tygodnia temu samiczkę oryksa szablorogiego. I ogłasza konkurs na imię dla tego zwierzęcia.
Propozycje można składać na profilu facebookowym zoo, a z uwagi na niezwykłe ubarwienie antylopy, pojawiły się już propozycje takie jak Szarlotka czy Cynamonka.

Oryks szablorogi czyli algazel to mistrz przetrwania
Oryksy szablorogie, które zwane są też algazelami, podobnie jak i inne oryksy, mają bardzo subtelne barwy. Są zwierzętami bardzo jasnymi, z rudawymi czy właśnie cynamonowymi plamami na szyi i piersi. To na pewno ma związek z ekstremalnym żarem, w jakim muszą żyć w naturze. To zwierzę w sposób absolutnie mistrzowski przystosowało się do życia na pustyni. Potrafi nie tylko obywać się długo bez wody i pokarmu, ale ma naturalny system regulowania metabolizmu i fizjologii ciała, którego można mu pozazdrościć. Algazele potrafią bowiem regulować pracę nerek, dzięki czemu oszczędzają one wodę. Regulują system pocenia, aby wody nie tracić i na dodatek – co absolutnie fenomenalne – regulują też temperaturę ciała. Potrafią ją same obniżyć. Zapewne mają jeszcze wiele innych niezwykłych zachowań dostosowawczych do życia w skwarze i suchym środowisku, których jeszcze nie poznaliśmy.