Południowokoreański sąd wydał we wtorek nakaz aresztowania byłej pierwszej damy. Kim Keon Hee, obecna w sądzie, została od razu aresztowana. Prokuratura wnioskowała o jej zatrzymanie w związku z ryzykiem zniszczenia dowodów i wpływania na postępowanie.
Żona byłego prezydenta Korei Południowej Yoon Suk Yeola oskarżana jest m.in. o korupcję oraz handel wpływami. Grozi jej za to kara wieloletniego pozbawienia wolności. Sama Kim Keon Hee nie przyznaje się do winy.
Droga biżuteria i torebki. Była pierwsza dama oskarżona
Jeden z zarzutów stawianych Kim dotyczy naszyjnika, który miała mieć na sobie podczas wizyty z mężem na szczycie NATO w 2022 roku. Według śledczych ówczesna pierwsza dama założyła biżuterię firmy Van Cleef, którego wartość wynosi ponad 60 mln wonów (ok. 158 tys. złotych). Naszyjnik nie został uwzględniony w oświadczeniu majątkowym przedstawionym przez małżeństwo.
Kobieta podczas przesłuchania stwierdziła, że naszyjnik był podróbką, którą kupiła 20 lat temu w Hongkongu. Według prokuratury biżuteria była jednak oryginalna, a Kim otrzymała go od jednej z południowokoreańskich firm budowlanych.
Była pierwsza dama miała również otrzymać dwie torebki marki Chanel, o łącznej wartości 20 mln wonów (ok. 53 tys. złotych) oraz diamentowy naszyjnik od jednej z grup religijnych. Kim miała w zamian lobbować na rzecz interesów prowadzonych przez grupę.
Korea Południowa. Była para prezydencka przed sądem
W areszcie znajduje się również mąż Kim – były prezydent Yoon Suk Yeol. Polityk oskarżany jest m.in. o nadużycie władzy i zamach stanu. Przestępstwa te zagrożone są karami dożywotniego pozbawienia wolności, a nawet karą śmierci.
Oskarżenia wobec Yoona mają związek z jego decyzją podjętą 3 grudnia ubiegłego roku. Ówczesny prezydent ogłosił wtedy wprowadzenie w kraju stanu wojennego. Swoją decyzję argumentował oskarżeniami wobec opozycji, o współpracę z Koreą Północną i przygotowanie sabotażu. Po jego decyzji na ulicach Korei Południowej pojawiła się armia.
Decyzja nie spotkała się z poparciem polityków, również należących do partii rządzącej. Jeszcze tej samej nocy parlament uchylił decyzję prezydenta. Niedługo później prezydent został pozbawiony stanowiska i usłyszał zarzuty. Yoon Suk Yeol nie przyznaje się do winy.