W skrócie
-
USA częściowo zawiesiły sankcje wobec Rosji, by umożliwić organizację szczytu na Alasce.
-
Spotkanie Trumpa z Putinem zaplanowano na piątek, a czasowe zawieszenie sankcji potrwa do 20 sierpnia.
-
Prezydent Ukrainy stawia warunki pokoju, a europejscy liderzy nie kryją obaw dotyczących rozmów USA-Rosja.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Zawieszenie sankcji ma obowiązywać do 20 sierpnia. Nie odblokowano zamrożonych rosyjskich aktywów ani nie pozwolono na przeprowadzanie innych objętych sankcjami transakcji, poza tymi wymienionymi w dokumencie.
Zawieszone sankcje dotyczyć mają jedynie sektorów, za pośrednictwem których kraje organizują zaplanowane na piątek spotkanie przywódców.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w środę, że istnieje duża szansa na to, by spotkanie z Władimirem Putinem na Alasce zaowocowało kolejnym niedługo potem – między prezydentami Rosji i Ukrainy.
Trump zagroził, że w przypadku braku zawieszenia broni Rosję spotkają srogie konsekwencje.
Spotkanie Trump – Putin. Zełenski ma kilka warunków dla Rosji
Zaplanowane na piątek spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem odbędzie się w Anchorage na Alasce. W środę prezydent Stanów Zjednoczonych podkreślał, że nie jest w stanie zagwarantować, iż przekona Putina do zaprzestania ataków na cywilów.
Z kolei po środowej rozmowie Wołodymyra Zełenskiego z Friedrichem Merzem prezydent Ukrainy wskazał, że ustalili pięć warunków koniecznych do zawarcia pokoju z Rosją.
Zełenski wymienił m.in. zawieszenie broni, gwarancje bezpieczeństwa oraz brak prawa weta ws. akcesji Ukrainy do UE lub NATO. Jak dodał, Trump popiera ten pomysł.
Jednocześnie europejscy liderzy wciąż deklarują swoją pomoc dla Kijowa, jednak nie kryją także obaw związanych z przebiegiem spotkania Trumpa z Putinem.