„Dzisiaj po południu powitam Wołodymyra Zełenskiego w Brukseli. Wspólnie weźmiemy udział w telekonferencji Koalicji Chętnych” – napisała w niedzielę szefowa Komisji Europejskiej.
Jak dodała dalej we wpisie, „na prośbę prezydenta Zełenskiego jutro dołączę do spotkania z prezydentem Trumpem i innymi europejskimi przywódcami w Białym Domu”.
Europejscy przywódcy polecą z Zełenskim do Waszyngtonu. Wśród nich Merz i Macron
Poza nią do Waszyngtonu poleci także kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Informacje w tej sprawie podała agencja Reutera, powołując się na rzecznika niemieckiego rządu.
– Rozmowy będą dotyczyły między innymi gwarancji bezpieczeństwa, kwestii terytorialnych oraz dalszego wsparcia Ukrainy w jej obronie przed agresją rosyjską. Obejmuje to utrzymanie presji sankcyjnej – przekazano.
Wśród europejskich przywódców, którzy pojawią się na spotkaniu w Waszyngtonie będzie także prezydent Finlandii Alexander Stubb, prezydent Francji Emmanuel Macron, sekretarz generalny NATO Mark Rutte oraz włoska premier Giorgia Meloni.
Trump organizuje trójstronne negocjacje. Putin gotowy do ustępstw?
Axios doniósł wcześniej, że do trójstronnego spotkania między Trumpem, Zełenskim i Putinem miałoby dojść 22 sierpnia. Podano także, że europejscy liderzy oraz Wołodymyr Zełenski zostali poinformowani przez amerykańskiego prezydenta i jego współpracownika Steve’a Witkoffa o stanowisku przedstawionym przez Władimira Putina na szczycie w Anchorage.
Według doniesień, rosyjski prezydent żąda od Ukrainy oddania dwóch z czterech regionów, do których agresor rości sobie obecnie prawa – obwodu donieckiego i ługańskiego.W zamian miałby zaprzestać natarcia w obwodach chersońskim i zaporoskim.
Ukraińskie źródło, na które powołuje się serwis wskazało, że Amerykanie mieli odnieść też wrażenie, że Putin jest skłonny negocjować w sprawie niektórych terenów obwodów sumskiego i charkowskiego.
Rosyjski przywódca miał również zażądać od USA uznania suwerenności Rosji w częściach Ukrainy pozyskanych przez Kreml w ramach porozumienia pokojowego.
Serwis wskazuje, że Putin jest też skłonny rozpocząć dyskusję w kwestii gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Zaproponował jednak, by jednym z krajów, które miałyby je zapewnić, były Chiny.