-
Liderzy Zachodu rozmawiali w Waszyngtonie o wsparciu dla Ukrainy i konieczności zapewnienia jej gwarancji bezpieczeństwa.
-
Prezydent Macron podkreślił potrzebę silnej armii ukraińskiej oraz zaostrzenia sankcji na Rosję, jeśli rozmowy zakończą się niepowodzeniem.
-
Przywódcy, tacy jak Alexander Stubb i Mark Rutte, wyrazili wątpliwości co do intencji Putina i podkreślili, że nie można dopuścić do powtórki porozumienia z Mińska.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Tuż po opuszczeniu siedziby Donalda Trumpa, podczas krótkiego briefingu prasowego, prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał do zaostrzenia sankcji na Rosję, jeśli tylko negocjacje w sprawie Ukrainy zakończą się fiaskiem.
– Jeśli ten proces zostanie odrzucony, wszyscy zgadzamy się, że sankcje będą musiały zostać zaostrzone, a w każdym razie konieczne będzie zajęcie stanowiska, które wywrze większą presję na stronę rosyjską – stwierdził.
Szczyt w Waszyngtonie. Macron: Nie jestem przekonany, czy Rosja chce pokoju
Macron oświadczył także, że kwestia ewentualnych ustępstw terytorialnych Ukrainy nie została poruszona podczas rozmów w Białym Domu.
– Dzisiaj w ogóle nie poruszaliśmy tego tematu. I to z dwóch powodów. Po pierwsze, priorytetem są gwarancje bezpieczeństwa, a po drugie, stwierdziliśmy, że to właśnie należy omawiać dwustronnie i trójstronnie – wyjaśnił.
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiadomił wcześniej tego dnia, że prezydent Trump uzgodnił z Władimirem Putinem, że prezydent Rosji spotka się z prezydentem Zełenskim w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Macron stwierdził podczas rozmowy z dziennikarzami w Waszyngtonie, że europejskie siły zbrojne powinny w przyszłości uczestniczyć w operacjach pokojowych na Ukrainie. – Będziemy potrzebować silnej armii ukraińskiej i będziemy musieli wesprzeć Ukrainę w terenie – powiedział, przyznając, że „nie jest przekonany, czy Rosja chce pokoju”.
Emmanuel Macron zamieścił także wpis w mediach społecznościowych, w którym napisał, że liderzy z Europy „potwierdzili prezydentowi Trumpowi determinację w kontynuowaniu jednoczenia wysiłków na rzecz solidnego i trwałego pokoju – takiego, który zabezpieczy interesy Ukrainy i bezpieczeństwo Europy”.
„Aby osiągnąć taki pokój, konieczne będzie udzielenie Ukrainie solidnych gwarancji bezpieczeństwa. W tej sprawie postanowiliśmy współpracować w bardzo konkretnych kwestiach ze Stanami Zjednoczonymi” – wskazał.
Na koniec dodał, że presja na Rosję musi być kontynuowana tak długo, jak długo pokój nie zostanie zaprowadzony.
Gorzkie słowa Stubba o Putinie: Rzadko bywa godny zaufania
Wątpliwości co do zamiarów Putina nie krył, podobnie jak Macron, prezydent Finlandii. – Putin rzadko bywa godny zaufania. Pozostaje więc pytanie, czy starczy mu odwagi, by przybyć na tego typu spotkanie. Czy starczy mu odwagi, by przybyć na spotkanie trójstronne, czy też po raz kolejny spróbuje grać na czas? – pytał Alexander Stubb.
Zdaniem fińskiego przywódcy szczegóły gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy mogą zostać dopracowane przez europejskich liderów biorących udział w spotkaniu z Donaldem Trumpem w ciągu najbliższego tygodnia.
Rutte po rozmowach w Białym Domu: Nie możemy dopuścić do powtórki porozumienia z Mińska
Z kolei w wywiadzie dla Fox News sekretarz generalny NATO zaprzeczył, by podczas spotkania w Waszyngtonie omawiana była kwestia wysłania zachodnich wojsk do Ukrainy.
– W ogóle o tym dzisiaj nie rozmawialiśmy, więc będzie to częścią dyskusji, która właśnie się rozpocznie – powiedział Mark Rutte.
– Postaramy się doprowadzić do kolejnego etapu porozumienia w nadchodzących dniach i tygodniach. Oczywiście nie jestem pewien, czy uda nam się ustalić wszystkie szczegóły, ale wszyscy zgadzamy się, że jeśli ta wojna się skończy, nie możemy dopuścić do powtórki porozumienia pokojowego z Mińska z 2014 roku, które zostało w zasadzie zakwestionowane przez Rosjan w kolejnych miesiącach i latach. Dlatego musi być definitywne, że Rosja nigdy, przenigdy nie spróbuje ponownie przejąć mili kwadratowej Ukrainy po zawarciu porozumienia pokojowego – dodał Holender.
Rutte zaznaczył, że zmianą w dyskusji o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy jest to, że USA teraz zadeklarowały, że chcą w tym wziąć udział, lecz szczegóły tego, co to oznacza, muszą być wkrótce wypracowane.
Tematem negocjacji pokojowych zajmie się we wtorek Rada Europejska. Jej szef – Antonio Costa – zwołał na godzinę 13 wideokonferencję jej członków.
„UE będzie nadal współpracować ze Stanami Zjednoczonymi na rzecz trwałego pokoju, który zabezpieczy żywotne interesy bezpieczeństwa Ukrainy i Europy” – poinformował przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.