Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w sprawie ogłoszonych w środę przez Izrael planów budowy nowych osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu. Resort wyraził sprzeciw wobec inicjatywy.
W oświadczeniu wskazano, że decyzja rządu Binjamina Netanjahu stoi „w jawnej sprzeczności z prawem międzynarodowym”.
Izrael chce budować osiedla na Zachodnim Brzegu. Oświadczenie polskiego MSZ
„Apelujemy o zaprzestanie wspierania przez władze Izraela nielegalnego ruchu osadniczego na Zachodnim Brzegu. Potępiamy wszelkie akty agresji na tym tle wobec ludności Palestyńskiej” – czytamy w komunikacie MSZ-u.
W treści oświadczenia wskazano, że Polska opowiada się za rozwiązaniem dwupaństwowym i współistnieniem Izraela i Palestyny w granicach ustalonych w 1967 r. Przypomniano, że obowiązują one na podstawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Ministerstwo zasugerowało, że decyzja izraelskiego rządu doczeka się reakcji dyplomacji Unii Europejskiej. Wskazano też, że Polska jest w kontakcie z europejskimi partnerami, z którymi ustalić ma wspólną odpowiedź na działania na Zachodnim Brzegu.
Radosław Sikorski o losie Palestyńczyków. „Powstaje pytanie”
Oświadczenie MSZ udostępnił w swoich mediach społecznościowych Radosław Sikorski, który opatrzył je refleksją na temat działań Izraela.
Przypomniał, że rząd kraju argumentuje swoje postanowienie troską o „uniemożliwienie powstania państwa palestyńskiego”.
„Skoro tak, to powstaje pytanie co (izraelscy ministrowie – red.) przewidują dla milionów Palestyńczyków, za których odpowiadają jako władza okupacyjna w Gazie i na Zachodnim Brzegu Jordanu” – zastanawiał się minister.
Wkrótce więcej informacji.