-
Kim Dzong Un udał się do Chin na specjalne zaproszenie prezydenta Xi Jinpinga, by uczestniczyć w paradzie wojskowej upamiętniającej kapitulację Japonii.
-
Podróż odbywa się słynnym pancernym pociągiem, który zapewnia bezpieczeństwo i komfort dyktatorowi oraz jego świcie.
-
Wizyta jest znaczącym wydarzeniem dyplomatycznym – na miejscu mają spotkać się Kim, Xi Jinping i Władimir Putin, by zacieśniać relacje.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Kim Dzong Un udaje się do Chin na specjalne zaproszenie prezydenta Xi Jinpinga. W środę weźmie udział w paradzie wojskowej, organizowanej, by uczcić kapitulację Japonii w II wojnie światowej.
Wydarzeniu na żywo przyglądać się będzie także, utrzymujący bliskie stosunki z Kimem, prezydent Rosji Władimir Putin.
Korea Północna. Kim Dzong Un wyruszył w podróż do Chin
Jak podaje Yonhap, kuloodporny, pancerny pociąg to istna ruchoma „forteca”. Pokonuje on zaledwie 45-80 kilometrów na godzinę (w zależności od rozstawienia szyn – red.), w związku z czym podróż do stolicy Chin zajmie mu około 20 godzin.
Pojazd posiada kilkadziesiąt wagonów, których część jest prywatna, a część należy do świty dyktatora, w tym ochrony i własnego personelu medycznego. Oprócz tego, wagony mają miejsce na biuro Kima, sprzęt komunikacyjny i restaurację, w której serwowane są m.in. francuskie wina i świeże homary.
Zarówno dziadek, jak i ojciec Kim Dzong Una, podróżowali za granicę wyłącznie pociągiem. Podczas swojego drugiego spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Hanoi w 2019 r. Kim również wybrał się w trwającą ponad dwa dni podróż pociągiem, zamiast pięciogodzinnego lotu z Pjongjangu.
Parda wojskowa w Pekinie. Będzie spotkanie Kima z Putinem i Xi?
Doradca prezydenta Korei Południowej ds. bezpieczeństwa Wi Sung-lac stwierdził w ubiegłym tygodniu, że podczas wizyty Kima w Chinach, na marginesie obchodów, najprawdopodobniej dojdzie do spotkania z Władimirem Putinem i Xi Jinpingiem.
Reuters, powołując się na ekspertów, zwraca uwagę, że Kim wydaje się chcieć jeszcze bardziej zacieśnić relacje z Pekinem po ostatnim szczycie Korea Południowa-USA.
„W przeciwieństwie do swojego dziadka Kim Ir Sena, który uczestniczył w wielu wydarzeniach dyplomatycznych, Kim Dzong Un i jego ojciec Kim Dzong Il nie pojawili się na żadnym, na którym obecnych było wielu przywódców” – czytamy.
Kim będzie pierwszym przywódcą Korei Północnej, który weźmie udział w chińskiej paradzie wojskowej od 1959 r. Oprócz niego na miejscu zjawi się 26 innych głów państw, np. z Iranu i Kuby.
Ostatnim razem Kim odwiedził Chiny w 2019 r. z okazji obchodów 70. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między oboma krajami.
Źródło: Yonhap, Reuters