-
Najnowsze badania genetyczne wskazują, że udomowienie koni wiąże się z istotnymi zmianami ich genów.
-
Pierwsze konie o spokojnym temperamencie pojawiły się jeszcze przed zmianami przystosowującymi ich ciało do pracy z człowiekiem.
-
Udomowienie koni miało olbrzymi wpływ na rozwój ludzkiej cywilizacji, szczególnie poprzez transport i rolnictwo.
-
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Licytowanie się na to, które udomowione zwierzę odegrało większą rolę w życiu i rozwoju cywilizacji ludzi, nie ma raczej sensu. Każde miało ogromne znaczenie, ale wpływ koni na ludzką cywilizację był i jest ogromny. Od transportu przez pomoc w uprawie pól aż po wojny – konie stanowiły klucz do rozwoju, co szczególnie mocno widać na przykładzie Ameryki.
Przodkowie koni jeszcze od czasów paleocenu pochodzili bowiem z Ameryki Północnej, ale z czasem koniowate z tego kontynentu zniknęły. Kiedy Europejczycy dotarli do Ameryki w XV wieku z końmi, zwierzęta stanowiły nowość dla Indian i przyczyniły się do konkwisty i zmiany sposobu życia rdzennych mieszkańców tego kontynentu, którzy nigdy wcześniej ich nie widzieli ani nie udomowili.
Konie zostały udomowione w Azji
Doszło do tego zapewne w Azji. Kazachstan na bazie niedawnych badań podawał z dumą, że prawdopodobnie jest ojczyzną udomowienia konia przed 5 tys. lat. Grupa ponad 150 badaczy z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN, Instytutu Botaniki im. Władysława Szafera PAN, Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Krakowie oraz Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie w 2021 r. publikowała jednak badania na temat tego, że przodkowie koni domowych pochodzić mogą z północnego Kaukazu.
Natomiast szczątki znalezione na stanowisku związanym z kulturą Botai w Kazachstanie zapewne jednak nie należały do koni domowych, podobnie jak domniemane dowody na udomowienie konia w Turcji czy na Półwyspie Iberyjskim.
W opracowaniu tym czytamy: „Przeskanowaliśmy genom konia pod kątem sygnatur selekcyjnych w 266 markerach powiązanych z kluczowymi cechami tego zwierzęcia. Wykryliśmy sygnaturę pozytywnej selekcji w genie ZFPM1 występującą u koni około 5 tys. lat temu, co sugeruje, że oswojenie było jednym z najwcześniejszych kroków w kierunku udomowienia koni. Intensywna selekcja końskich genów rozpoczęła się około 4750 lat temu wraz z udomowieniem, co doprowadziło do wzrostu częstości występowania pewnych wariantów genetycznych tego zwierzęcia około 4150 lat temu”.
Oswojone przez ludzi konie zmieniały swoje geny
Mówimy o genotypach zwanych GSDMC, które są powiązane z budową ciała u koni oraz z anatomią kręgosłupa, koordynacją ruchową i siłą mięśni. I to w tym zakresie zaszły bardzo poważne zmiany genetyczne u koni, chociaż nie tylko w tym. Oznaczały bowiem także modyfikacje w charakterze konia jako wyjściowo zwierzęcia płochliwego, narowistego, nawet chwilami agresywnego. Przekształcenie go w gatunek potulny i zdatny do pracy z ludźmi było przełomem i pozwoliło na doprowadzenie zmian genetycznych, które teraz naukowcy z Chin nazywają „bramą do udomowienia”.
Badania wskazują bowiem jednoznacznie, że spokojny temperament i łatwość prowadzenia pojawiły się u oswajanych koni o wiele przed zmianami w budowie ciała, które umożliwiły dosiadanie ich i większą wytrzymałość. A zatem przed zmianami w tym genotypie GSDMC. Doprowadziły do zmian dostosowujących ciało konia do nowych wymagań środowiskowych, jakie stworzył człowiek. Jego mięśnie i kręgosłup stały się odporniejsze na obciążenia i wytrzymalsze. Konie mogły odtąd nosić na grzbiecie jeźdźców i ładunki, co wcześniej mogło prowadzić do ich kontuzji.