Środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej natychmiast odbiła się na kursie polskiej waluty. Złoty stracił wobec dolara amerykańskiego 0,52 proc., a kurs USD/PLN wzrósł do 3,64167 zł. W trakcie dnia notowania sięgnęły nawet 3,67120 zł. To wyraźna reakcja rynku na decyzję o obniżeniu stóp procentowych.
Obniżka stóp proc.
RPP zdecydowała się na cięcie stopy referencyjnej NBP o 0,25 punktu procentowego – z 5 proc. do 4,75 proc. Była to już trzecia obniżka w tym roku. Łącznie od maja koszt pieniądza spadł o cały punkt procentowy.
Decyzja była zgodna z oczekiwaniami większości analityków. Głównym argumentem za dalszym luzowaniem polityki monetarnej była spadająca inflacja. Zgodnie z danymi GUS, w sierpniu inflacja konsumencka wyniosła 2,8 proc. rok do roku i mieściła się w dopuszczalnym paśmie odchyleń od celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. ±1 pkt proc.).
Eksperci oceniają, że cykl obniżek prawdopodobnie będzie kontynuowany. Rynki finansowe wyceniają kolejną redukcję stóp w listopadzie, także o 25 punktów bazowych. W ich ocenie, do pierwszej połowy 2026 roku stopa referencyjna może spaść do około 4 proc.
Osłabienie złotego
Dalsze osłabienie złotego może być konsekwencją różnicy w polityce banków centralnych. Jeśli Rezerwa Federalna USA będzie obniżać stopy wolniej, niż oczekują tego rynki, przewaga dolara nad złotym może się jeszcze zwiększyć.
Więcej szczegółów na temat motywów i perspektyw polityki pieniężnej ma przedstawić prezes NBP Adam Glapiński podczas konferencji prasowej w czwartek, 5 września. Szef banku centralnego podkreślał wcześniej, że przyszłe decyzje będą zależeć od bieżących danych makroekonomicznych. Na początku roku wskazywał też, że docelowy poziom stóp może spaść w okolice 3,5 proc. w 2026 roku.