Zapad 2025 (tłum. Zachód 2025) to wspólne ćwiczenia wojsk rosyjskich i białoruskich. Zaplanowane zostały na 12-16 września, potrwają więc od piątku do wtorku. Choć oficjalnie mają sprawdzać gotowość obronną Państw Związkowych, polski rząd uznał je za prowokację.
Zapad 2025. Jakie siły ściągną na ćwiczenia rosyjsko-białoruskie?
Według informacji Moskwy i Mińska w ćwiczeniach Zapad 2025 ma wziąć udział 13 tys. żołnierzy obu krajów. Litewskie służby wywiadowcze oceniają, że ta liczba będzie znacznie wyższa. Według ostrożnych szacunków ma wynosić około 30 tys. wojskowych. To i tak dużo mniej niż przy poprzednich edycjach ćwiczeń Zapad.
Strona białoruska deklaruje, że główne manewry odbywać się będą w okolicach Borysowa, czyli w centralnej części kraju. Jednak brytyjscy agenci alarmują, że zauważyli wzmożone ruchy wojsk w okolicach przesmyku suwalskiego. To newralgiczny odcinek NATO łączący Polskę z krajami bałtyckimi i oddzielający Rosję od Białorusi. Należy do potencjalnie najbardziej zapalnych punktów w Europie.
Jakie ćwiczenia deklarują Rosja i Białoruś? Polska reaguje
Według oficjalnych deklaracji Rosji i Białorusi ćwiczenia obejmować mają szkolenie z zakresu wykorzystania systemu rakietowego Oresznik. Ma on być zdolny do przenoszenia broni jądrowej. Nic więc dziwnego, że polskie służby zostały postawione w stan gotowości. Analitycy podkreślają, że ćwiczenia są próbą wywierania presji na wschodnią flankę NATO lub sposobem na eskalację sytuacji międzynarodowej.
Rząd polski natychmiast zareagował na informacje o ćwiczeniach Zapad, zamykając granicę z Białorusią. Dotyczy to również przejść kolejowych. Wszystkie resorty, których dotyczy ta decyzja, zostały pouczone o konieczności przedstawiania szczegółowych raportów z sytuacji na granicy.
Polska zamknęła także przestrzeń powietrzną dla wschodniej części kraju.
Kiedy ostatnio były ćwiczenia Zapad?
Pierwsze ćwiczenia Zapad odbyły się w 1981 roku, jeszcze za czasów ZSRR. Po rozpadzie Związku Rosja i Białoruś powtarzały je w 1999 roku, a od 2009 roku odbywają się cyklicznie co cztery lata. Obecne ćwiczenia na Białorusi wpisują się więc w ten cykl.
Ostanie manewry Zapad miały miejsce we wrześniu 2021 roku, przy granicy z Ukrainą i na okupowanym Krymie. Były to największe manewry do czasu rozpadu ZSRR. Wzięło w nich udział ponad 200 tys. żołnierzy rosyjskich i białoruskich, 80 samolotów i śmigłowców, 290 czołgów i 15 okrętów wojennych. Ponieważ wojska rosyjskie zgromadziły się wówczas w okolicach obwodu królewieckiego, NATO przygotowało się na możliwość ich wtargnięcia na terytorium Litwy.
Ćwiczenia Zapad 2021 były jednym z zabiegów, który przygotowywał Rosję do ataku na Ukrainę. Doszło do tego w lutym 2022 roku. Od tego czasu Rosja nie organizowała ćwiczeń, skupiając się na walkach frontowych.
Rosyjskie drony nad Polską. Co wiadomo do tej pory?
W nocy z wtorku na środę podczas ataku Rosji na Ukrainę naruszona została polska przestrzeń powietrzna. Do kraju wleciało 19 rosyjskich dronów. Służby apelują, aby osoby, które zauważą szczątki maszyn, natychmiast zadzwoniły na numer 112. Podczas nalotu nie było ofiar, jeden z dronów uszkodził dach domu mieszkalnego i samochodu we Wyrykach na Lubelszczyźnie.
W związku z nocnym atakiem chwilowo zamknięte zostały cztery lotniska, w Rzeszowie, Modlinie, Warszawie i Lublinie. Premier Donald Tusk zwołał nadzwyczajne posiedzenie rządu. Prezydent Karol Nawrocki poprowadził odprawę BBN i zapowiedział, że w ciągu 48 godzin zostanie zwołana Rada Bezpieczeństwa Narodowego.
-
Czwartek wypełniony ulewami. Wiemy, gdzie wody może być zbyt dużo
-
Szef MSZ apeluje. „Błagam, nie jedźcie tam”