W skrócie
-
Rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną w nocy z 9 na 10 września, co wywołało reakcję NATO i sojuszników.
-
Francja wysyła do Polski trzy myśliwce Rafale, a inne kraje deklarują wsparcie militarne.
-
Podjęto decyzje o zwołaniu pilnej Rady Bezpieczeństwa ONZ zaplanowanej na 12 września
„W związku z wtargnięciem rosyjskich dronów do Polski podjąłem decyzję o mobilizacji trzech myśliwców Rafale, aby wesprzeć ochronę polskiej przestrzeni powietrznej i wschodniej flanki Europy wraz z naszymi sojusznikami z NATO” – przekazał za pomocą wpisu w serwisie X Macron.
Prezydent Francji ogłosił swoją decyzję premierowi Donaldowi Tuskowi oraz przed sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
„Bezpieczeństwo kontynentu europejskiego jest naszym najwyższym priorytetem. Nie ulegniemy rosnącemu zastraszaniu ze strony Rosji” – oświadczył francuski przywódca.
Rosyjskie drony nad Polską. Sojusznicy reagują
W nocy z 9 na 10 września polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez rosyjskie drony. Polskie władze poinformowały o 19 takich przypadkach.
Uruchomiony został art. 4. NATO, a także poinformowano o zwołaniu w trybie pilnym Rady Bezpieczeństwa ONZ, która odbędzie się 12 września w Nowym Jorku.
To nie koniec działań podjętych przez państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego. Swoją pomoc zadeklarowali Czesi, którzy są gotowi wysłać do Polski trzy śmigłowce Mi-171Sz, aby pomóc chronić niebo przed dronami na niskich wysokościach.
Z kolei minister obrony Holandii Ruben Brekelmans oświadczył, że jego kraj dostarczy Polsce wielowarstwową obronę powietrzną. „Dysponując dwoma systemami Patriot, NASAMS, systemami antydronowymi i 300 żołnierzami, będziemy w stanie wdrożyć zaawansowane środki” – pisał w serwisie X Brekelmans.
Ze Szwecji natomiast mają trafić środki obrony przeciwlotniczej i samoloty. Ponadto gotowość do wysłania swoich wojsk zadeklarowały Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Finlandia oraz kraje bałtyckie.
Rzecznik niemieckiego rządu potwierdził w czwartek, że jego kraj rozszerzy i zintensyfikuje działania w zakresie ochrony polskiej przestrzeni powietrznej.
Pomoc zadeklarował także Kijów. – Ukraina jest gotowa i otwarta na pomoc Polsce w walce zestrzeliwaniem dronów szturmowych. Patriot w tym nie pomoże – oświadczył Wołodymyr Zełenski.