-
Rok po tragicznej powodzi w południowo-zachodniej Polsce podsumowano rekordową pomoc finansową na poziomie 8 mld zł, obejmującą liczne formy wsparcia również dla osób prywatnych, samorządów, edukacji, infrastruktury oraz przedsiębiorców.
-
Na odbudowę i remonty szkół, infrastruktury drogowej, kolejowej, sportowej oraz mieszkalnej przeznaczono miliardy złotych.
-
Szef MSWiA Marcin Kierwiński zapewnił, że zakres oraz szybkość odbudowy po powodzi są bezprecedensowe w historii polskich katastrof naturalnych.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W rok od powodzi resorty zaangażowane w pomoc powodzianom podsumowały skalę udzielonego wsparcia podczas wspólnej konferencji prasowej przedstawicieli kilku resortów w siedzibie MSWiA.
W jej trakcie Marcin Kierwiński podkreślił, że pomoc nigdy nie obejmowała tak wielu obszarów aktywności, takich jak wsparcie dla indywidulanych mieszkańców, dla jednostek oświaty, infrastruktury czy dla samorządów.
Kierwiński: Chcieliśmy uruchomić to, co jest dla nas strategiczne
– Jak rozpoczynaliśmy proces odbudowy, bardzo jasno mówiliśmy, że na początku chcemy uruchomić to, co jest dla nas strategiczne i najbardziej czasowe. (…) Za takie uznaliśmy infrastrukturę, infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, a także kwestie szkół – wskazał minister spraw wewnętrznych i administracji.
Wiceszefowa MSWiA Magdalena Roguska zwróciła uwagę na wsparcie udzielane osobom indywidualnym. – Do mieszkanek i mieszkańców terenów dotkniętych powodzią w formie pomocy bezpośredniej trafiło ponad 1 mld zł w formie zasiłków – powiedziała.
Przypomniała, że uruchomiono zasiłki na pomoc remontowo-budowlaną, aby jak najszybciej mieszkańcy mogli przystąpić do osuszania swoich domów i planować remonty.
– Po to, by ta pomoc docierała jeszcze szybciej, uruchomiliśmy mechanizm zaliczek do tych zasiłków – podkreśliła. Zaznaczyła, że takiego mechanizmu nie było wcześniej.
– Zmieniliśmy w tym celu przepisy, aby jak najszybciej w ciągu dwóch, trzech dni mieszkańcy mogli otrzymać zasiłek w wysokości 50 tys. zł, a dopiero potem przygotowywać formalności i odbierać niezbędne dokumenty z ośrodków pomocy społecznej – powiedziała.
Wiceszefowa MSWiA o pomocy powodzianom. „Gigantyczna operacja”
Roguska podkreśliła, że to była gigantyczna operacja i praca tysięcy osób oraz że w ramach pomocy rządowej dla lokalnych społeczności przeznaczono ponad 960 mln zł na ponad 550 zadań inwestycyjnych. – One albo się już zakończyły, albo są w trakcie, albo są przygotowywane, bo część z nich to zadania wieloletnie – wyjaśniła.
Dodała, że samorządy „zostały wsparte także kwotą 738 mln zł na koniec 2024 roku, subwencją, która miała wyrównać ich straty w związku z tą wielką powodzią”.
Roguska podkreśliła też, że jednym z ważnych aspektów było wsparcie samorządów w budowie i remoncie zasobu komunalnego, a na ten cel Bank Gospodarstwa Krajowego przeznaczył 550 mln zł.
Pomoc dla terenów popowodziowych. Na odbudowę szkół przeznaczono ponad 225 mln zł
Z kolei minister edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że na odbudowę szkół i placówek po ubiegłorocznej powodzi na południu Polski przeznaczono ponad 225 mln zł. Skorzystało z nich 69 samorządów. Ze środków publicznych wyremontowanych zostało 177 przedszkoli i szkół.
Ministra poinformowała również, że na nowe podręczniki w miejsce zniszczonych przez powódź przekazano 300 tys. zł w 2024 i 150 tys. w 2025 roku. Ze specjalnych zasiłków losowych uruchomionych przez MEN skorzystało ponad 9 tys. dzieci.
Ponad 1 mln zł przeznaczono na wsparcie psychologiczno-pedagogiczne. Prawie 3 tys. uczniów i 300 nauczycieli z 48 szkół wzięło udział w zielonych szkołach – wyliczała Nowacka.
Ponad miliard złotych wydano na naprawę infrastruktury
Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak poinformował natomiast, że łącznie ponad 1 mld zł przeznaczono na przywrócenie funkcjonalności infrastruktury kolejowej i drogowej po powodzi z 2024 r.
Malepszak zwrócił uwagę, że najważniejsze było przywrócenie przejezdności i odbudowa infrastruktury zniszczonej podczas powodzi. W tym kontekście wskazał na most w Głuchołazach, który zostanie odbudowany, ale – jak zaznaczył wiceminister – już w innej konstrukcji, w innej technologii, zapewniającej mu większą odporność w przypadku powodzi.
– To, co angażujemy, jeżeli chodzi o środki na infrastrukturę, i mamy już zaangażowane, i planujemy do 2028 roku, to jest kwota łącznie ponad 1 mld zł, którą włożymy w działania przywracające nową funkcjonalność albo w całkowicie nowe rozwiązania w zakresie infrastruktury kolejowej i szczególnie drogowej – powiedział Malepszak. Dodał, że infrastruktura drogowa najbardziej ucierpiała w czasie powodzi.
Wiceminister sportu i turystyki Piotr Borys podał z kolei, że resort przeznacza łącznie 530 mln zł na odbudowę infrastruktury sportowej i turystycznej na terenach dotkniętych zeszłoroczną powodzią.
Odbudowano obiekty sportowe za ponad 400 mln zł
Jak poinformował, z łącznej puli środków resort przeznacza ponad 400 mln zł na odbudowę obiektów sportowych, 80 mln na odbudowę zaplecza turystycznego, 2 mln zł na promocję turystyki i 50 mln zł na fundusz pomocowy.
Borys przekazał, że jednym z miast, które otrzymało już pomoc na kwotę 43 mln zł, jest Stronie Śląskie. – 300 metrów od samej tamy zostało zniszczone boisko, stadion Kryształu Stronie Śląskie. Ten stadion będzie odbudowany z dużym plusem – podkreślił Borys.
Przekazał, że resort przeznaczył również 34 mln zł na odbudowę infrastruktury w Kłodzku. Wiceminister zaznaczył, że na odbudowę infrastruktury sportowej 38 mln zł otrzymało również miasto Prudnik, a Głuchołazy – 9 mln zł.
Wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros zaznaczył natomiast, że 815 mln zł zostało przeznaczone dla przedsiębiorców na różne programy. – Środki, które realnie już trafiły do przedsiębiorców, to 667 mln zł. Taka kwota trafiła do przedsiębiorców w sześciu różnych świadczeniach interwencyjnych – wskazał Jaros.
Podkreślił, że pomoc otrzymało ponad 5 tysięcy beneficjentów, a jeśli chodzi o wsparcie z funduszu pracy dla pracowników, to dostało je prawie 9 tysięcy osób.
Rok od tragicznej powodzi. Żywioł uderzył w południowo-zachodnią część kraju
Minął rok od tragicznej powodzi, która spustoszyła tereny położone w południowo-zachodniej Polsce. Kataklizm został spowodowany przez nadejście niżu genueńskiego.
W nocy z 13 na 14 września podjęto decyzję o ewakuacji części mieszkańców wsi Morów i kilkuset mieszkańców Głuchołaz (woj. opolskie). W kolejnych godzinach i dniach m.in. wylała Biała Lądecka i Nysa, przerwana została tama w Stroniu Śląskim.
Najgorsza sytuacja panowała na Dolnym Śląsku – gdzie najbardziej ucierpiały miejscowości w Kotlinie Kłodzkiej m.in. Lądek-Zdrój, Kłodzko i Stronie Śląskie – oraz na Opolszczyźnie. Powódź dotarła też do miejscowości w woj. śląskim i woj. lubuskim.