Prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem stwierdził, że spodziewał się szybkiego rozwiązania wojny w Ukrainie dzięki swoim relacjom z Władimirem Putinem.
– Myślałem, że wojna w Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył.
Prezydent USA został również zapytany, czy spotkanie z Putinem na Alasce było błędem. – Nie – odparł Trump.
Trump o Putinie: Naprawdę mnie zawiódł
– Jestem zaszczycony, że mogę powiedzieć, że rozwiązaliśmy siedem wojen, siedem wojen, wojen nierozwiązywalnych, wojen, których nie dało się wynegocjować ani zakończyć. My rozwiązaliśmy, Stany Zjednoczone rozwiązały siedem z nich – podkreślał Trump.
– Wydawało mi się, że najłatwiejsza będzie wojna w Ukrainie ze względu na moje relacje z prezydentem Putinem, ale on mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł – przyznał Trump. – Zobaczymy, jak to się skończy – dodał, wyrażając jednak przekonanie, że uda mu się doprowadzić do końca konfliktu.
Wspominając o pieniądzach wydanych na wsparcie Ukrainy przez poprzednią administrację USA, Trump stwierdził, że „sytuacja wymknęła się spod kontroli” i jest to bardzo smutne.
Starmer: Zwiększyć presję na Putina
Keir Starmer przekazał z kolei, że jednym z tematów rozmowy z Trumpem było wsparcie dla Kijowa. – Omówiliśmy dziś, w jaki sposób możemy wzmacniać nasze zdolności obronne, aby dalej wspierać Ukrainę i w zdecydowany sposób zwiększyć presję na Putina, by skłonić go do zawarcia trwałego porozumienia pokojowego – powiedział.
Trump odniósł się również do sytuacji na Bliskim Wschodzie, podkreślając, że nie zgadza się z brytyjskim stanowiskiem w sprawie uznania państwowości Palestyny. – Musimy pamiętać o 7 października – zaznaczył, domagając się natychmiastowego uwolnienia zakładników wojennych. – Myślę, że wszystko będzie dobrze – dodał.
Prezydent USA poradził też Starmerowi, by wykorzystał wojsko do walki z problemem napływu nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii.
Wielka Brytania i USA zawarły także umowę „Tech Prosperity Deal”, mającą na celu zacieśnienie współpracy w dziedzinie sztucznej inteligencji, komputerów kwantowych i energii jądrowej w sektorze cywilnym. Czołowe amerykańskie firmy, na czele z Microsoftem, zadeklarowały inwestycje w Wielkiej Brytanii o wartości 31 miliardów funtów (42 miliardy dolarów).
-
„Aby nastał trwały pokój”. Ławrow stawia warunek w sprawie Ukrainy
-
Specjalne oświadczenie Trumpa. Wcześniej mówił o Putinie