-
Izraelskie czołgi wkroczyły do centrum miasta Gaza, a cały region został odcięty od Internetu i komunikacji.
-
W wyniku ostatnich izraelskich ataków w Strefie Gazy zginęło co najmniej 14 Palestyńczyków, cywile masowo ewakuują się na południe.
-
Warunki w wyznaczonych przez Izrael „strefach humanitarnych” są katastrofalne, brakuje jedzenia i schronienia.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Izraelskie czołgi kontynuują natarcie na centrum Strefy Gazy w ramach ofensywy lądowej. Wojsko izraelskie poinformowało, że ma ona prowadzić do „likwidacji infrastruktury terrorystycznej i eliminacji terrorystów”. Jak przekazała BBC przedstawicielka ONZ, w związku z tym Palestyńczycy masowo ewakuują się a południe. Mimo to w mieście nadal mają pozostawać setki tysięcy ludzi. „Sytuacja w mieście Gaza jest niczym innym jak katastrofą” – podkreśla BBC.
Od połowy sierpnia drogę z północnej do południowej części Strefy Gazy miało pokonać co najmniej 200 tysięcy osób, a od niedzieli – 55 tysięcy. Wojsko zrzuca ulotki wzywające mieszkańców do ucieczki do wyznaczonej „strefy humanitarnej” na południu terytorium, ale panujące tam warunki są katastrofalne – brakuje żywności, lekarstw i miejsca, a przygotowane schronienia są niewystarczające.
Szef WHO dr Tedros Adhanom podkreślił, że izraelska ofensywa „zmusza straumatyzowane rodziny do osiedlania się na coraz mniejszym obszarze, gdzie nie ma miejsca na zachowanie ludzkiej godności„. „Osoby ranne i niepełnosprawne nie mogą udać się w bezpieczne miejsce, co naraża ich życie na poważne niebezpieczeństwo” – napisał na portalu X, dodając, że „szpitale, już i tak przepełnione, stoją na skraju załamania„.
Bliski Wschód. Izraelskie czołgi w centrum Stefy Gazy. Co najmniej 14 osób zginęło
Jak informuje agencja Reutera, w czwartek izraelskie czołgi pojawiły się w dwóch dzielnicach miasta Gaza, które stanowią bramę do centrum miasta, a w całej Strefie Gazy odcięto dostęp do internetu i linii telefonicznych, co ma wskazywać na prawdopodobną eskalację działań lądowych w najbliższym czasie. Tego samego dnia w wyniku izraelskich ataków zginęło co najmniej 14 Palestyńczyków.
W Szejk Radwan, dzielnicy położonej na północ od centrum miasta, która w ostatnich dniach było przedmiotem intensywnych bombardowań, mieszkańcy twierdzili, że widzieli czołgi w jej centrum. Relacjonowali również, że siły izraelskie zdetonowały cztery bezzałogowe pojazdy wypełnione materiałami wybuchowymi, a wybuchy zniszczyły wiele domów.
Ofensywa Izraela w Strefie Gazy. Wojsko „rozszerza” zakres działań
Podobne eksplozje wstrząsnęły dzielnicą Tel Al-Hawa, położoną na południowy wschód od centrum miasta, a jej mieszkańcy również zgłaszali, że widzieli czołgi na ulicach.
Wojsko izraelskie w oświadczeniu cytowanym przez BBC poinformowało, że jego oddziały „rozszerzają” zakres działań w mieście, nie podając jednak żadnych szczegółów na temat ich ruchów.
Izrael twierdzi, że chce zniszczyć palestyńską grupę bojowników Hamas w jej bastionach i uwolnić ostatnich zakładników przetrzymywanych w Gazie, ale jego ostatnia duża ofensywa po dwóch latach wyniszczającej wojny spotkała się z międzynarodowym potępieniem.