W skrócie
-
Wniosek o odwołanie insp. Dariusza Walichnowskiego ze stanowiska komendanta stołecznego policji został przekazany do MSWiA.
-
Minister spraw wewnętrznych i administracji podejmie decyzję po analizie opinii wojewody, prezydenta Warszawy oraz rozmowie z komendantem głównym policji.
-
Głównym powodem odwołania są zarzuty niewystarczającej skuteczności w obsadzaniu wakatów oraz brak zrozumienia specyfiki jednostki.
Karolina Gałecka przekazała, że minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński zapozna się z opiniami wojewody i prezydenta Warszawy w tej sprawie.
– Po analizie wniosku oraz rozmowie z komendantem głównym policji będzie podejmował decyzje – dodała.
Warszawa. Chcą odwołać komendanta stołecznej policji
Do sprawy odniósł się w piątek szef KSP insp. Dariusz Walichowski.
– Zgodnie z obowiązującymi od lat przepisami komendantów wojewódzkich, w tym i stołecznego, powołuje i odwołuje minister spraw wewnętrznych i administracji na wniosek komendanta głównego policji. Nie komentuję doniesień w tej sprawie. Moim zadaniem jest służba na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców stolicy – odpowiedział na pytanie PAP.
Według informacji komendant stołeczny policji insp. Walichnowski przed dwoma tygodniami był wezwany do komendanta głównego policji gen. insp. Marka Boronia, który miał wyrazić swoje niezadowolenie z pracy szefa stołecznych policjantów.
– Chodzi o to, że w garnizonie stołecznym jest 24 proc. wakatów. A komendant, według szefostwa policji, nie robi nic, żeby ten odsetek zmniejszyć – poinformowało w czwartek źródło PAP.
Szef policji ma zarzucać komendantowi stołecznemu również to, że ten „nie czuje jednostki, którą dowodzi, nie rozumie jej 'specyfiki’, a także nie umiał rozwiązywać problemów w stolicy”.
Odwołanie komendanta KSP. Trzaskowski wyraził zgodę, wszystko w rękach szefa MSWiA
Według informacji PAP komendant główny policji złożył 15 września wniosek do wojewody mazowieckiego i do prezydenta miasta stołecznego Warszawy o opinię dotyczącą odwołania insp. Dariusza Walichnowskiego. Zarówno wojewoda Mariusz Frankowski, jak i prezydent Rafał Trzaskowski opowiedzieli się za odwołaniem komendanta.
Te opinie zostały przesłane do KGP, a gen. insp. Marek Boroń 17 września sporządził wniosek o odwołanie insp. Dariusza Walichnowskiego z funkcji i skierował go do MSWiA.
– Stery stołecznej policji miałby przejąć jeden z zastępców insp. Walichnowskiego – podało źródło.
Polska Agencja Prasowa ustaliła, że dotychczasowy szef KSP nie zostanie w komendzie stołecznej. – W tym momencie jest do dyspozycji komendanta głównego – dowiedziała się PAP.