-
Trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii, wywołując natychmiastową reakcję NATO.
-
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski określił incydent jako element systematycznej kampanii Rosji przeciwko Europie, NATO i Zachodowi.
-
UE oraz przywódcy europejscy żądają nałożenia nowych sankcji na Rosję oraz zwiększenia presji ekonomicznej i militarnej.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały w piątek rano w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo na Zatoce Fińskiej i pozostawały tam przez około 12 minut.
Rosyjskie myśliwce nad Estonią. Wołodymyr Zełenski zabrał głos
„Rosyjskie samoloty wojskowe po raz kolejny naruszyły przestrzeń powietrzną NATO – tym razem nad Estonią. To skandaliczne” – podkreślił i dodał, że Rosjanie destabilizują sytuację dokonując prowokacji na kolejnych kierunkach.
Zełenski podkreślił, że Kreml wykorzystuje wszelkie dostępne środki – „od ingerencji w procesy polityczne, jak w Rumunii i Mołdawii, po naruszanie przestrzeni powietrznej, jak w Polsce, Rumunii, a teraz także w Estonii”.
Prezydent Ukrainy podkreślił, że to co się dzieje, nie jest dziełem przypadku. „Jest to systematyczna kampania Rosji skierowana przeciwko Europie, NATO i Zachodowi. Wymaga ona systemowej odpowiedzi. Należy podjąć zdecydowane działania – zarówno wspólnie, jak i indywidualnie przez każdy kraj” – ocenił.
Zełenski napisał, że Rosja „musi odczuwać coraz większy ból”, co powinno wynikać z presji międzynarodowej. „(…) przede wszystkim poprzez swoją gospodarkę, a najlepiej można to zapewnić poprzez sankcje” – zaznaczył.
Prezydent Ukrainy napisał, że jednocześnie rosyjskie straty wojenne muszą rosnąć, co można „najlepiej osiągnąć poprzez silną armię ukraińską”.
„Dziękuję wszystkim, którzy pomagają. Europa, Stany Zjednoczone, Grupa Siedmiu – wszyscy muszą podjąć zdecydowane działania” – podkreślił.
Estonia. Trzy MiG-31 w przestrzeni powietrznej
Estonia po naruszeniu przez rosyjskie lotnictwo przestrzeni powietrznej wezwała do ministerstwa spraw zagranicznych charge d’affaires Rosji i wręczyła mu notę protestacyjną.
Według estońskich służb rosyjskie myśliwce nie miały planów lotu, a ich transpondery były wyłączone. Nie nawiązały również dwukierunkowej łączności radiowej z estońską kontrolą ruchu lotniczego.
Wyspa Vaindloo na Zatoce Fińskiej, położona około 100 km na północny wschód od Tallina, jest najdalej wysuniętym na północ punktem terytorium Estonii.
Natychmiastowa reakcja NATO. Rosyjskie myśliwce przechwycone
„NATO zareagowało natychmiast i przechwyciło rosyjskie samoloty, które w piątek rano naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii” – podkreśliła w piątek rzeczniczka Sojuszu Allison Hart. „To kolejny przykład lekkomyślnego zachowania Rosji i (demonstracja) możliwości reagowania NATO” – zaznaczyła.
W związku z incydentem z bazy w Amari wystartowały włoskie F-35, które są tam rozmieszczone w ramach misji NATO Baltic Air Policing.