Trump zagroził kolejnemu państwu. „Zapłacicie niepoliczalną cenę”

Trump zagroził Wenezueli

W sobotę 20 września Donald Trump zagroził wenezuelskiemu rządowi, że zapłacą „niepoliczalną cenę”, jeśli nie zgodzą się na powrót przestępców-migrantów. Jego zdaniem Wenezuela „zmusiła ich” do przybycia do Stanów Zjednoczonych. W swoim wpisie na platformie Truth Social nie podał szczegółów, o których dokładnie więźniów chodzi. Stwierdził, że część z nich to „osoby z zakładów psychiatrycznych” i nazwał ich „obłąkanymi„, a nawet „potworami„. „Chcemy, aby Wenezuela natychmiast przyjęła wszystkich więźniów” – napisał prezydent USA. „Tysiące osób zostało poważnie rannych, a nawet zabitych przez tych 'potworów’. WYPROWADŹCIE ICH NATYCHMIAST Z NASZEGO KRAJU, BO CENA, JAKĄ ZAPŁACICIE, BĘDZIE NIEPOLICZALNA!” – czytamy we wpisie. Nie sprecyzował jednak, jakie dokładnie kroki podejmie.

Nowe opłaty za wizy pracownicze

W sobotę poinformowano również, że amerykański prezydent podpisał nowe prawo, wprowadzające horrendalne opłaty za niektóre wizy pracownicze. Trump znany jest ze swojej niechęci do przyjmowania nowych imigrantów, jednak w tym przypadku znalazł sposób, jak na tym można dodatkowo zarobić. Prezydent USA podpisał bowiem rozporządzenie wykonawcze wprowadzające opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizy pracownicze H-1B w celu ograniczenia, jak twierdzi jego administracja, nadużywania tego programu. Wizy te dają dostęp do tymczasowego pozwolenia na prace na terenie USA do trzech lat. Wcześniej kosztowały około tysiąca dolarów. – Potrzebujemy świetnych pracowników i to praktycznie gwarantuje, że tak się stanie – powiedział w Gabinecie Owalnym. Jego urzędnicy szczegółowo opisali, w jaki sposób ustawa zachęci firmy do zatrudniania amerykańskich pracowników, a jednocześnie zapewni ścieżkę do zatrudniania wysoko wykwalifikowanych pracowników zagranicznych w wyspecjalizowanych dziedzinach. W osobnym rozporządzeniu Trump nakazał utworzenie „złotej karty„, która, jak powiedział, przyspieszy proces wizowy dla niektórych imigrantów w zamian za bardzo wysoką opłatę – milion dolarów. Te działania stanowią najnowsze z serii działań administracji mających na celu ograniczenie imigracji i wprowadzenie nowych, surowych restrykcji dotyczących cudzoziemców wpuszczanych do kraju. 

Czytaj także: „Nieoficjalnie: USA po cichu wstrzymują sprzedaż broni dla sojuszników z Europy”.

Źródła: Truth Social, Reuters, IAR