Reprezentacja Polski siatkarzy jest niepokonana podczas trwającego turnieju na Filipinach. Polacy wygrali w rozgrywkach grupowych, kolejno: z Rumunią (3:0), Katarem (3:0) i Holandią (3:1). Następnie na etapie 1/8 finału byli lepsi od Kanady (3:1), a w ćwierćfinale uporali się z Turcją (3:0). W półfinale na drodze po sukces wicemistrzom świata staną… mistrzowie, czyli reprezentacji Włoch.
Polska – Włochy. Gdzie i kiedy oglądać „przedwczesny finał”?
Nie ulega wątpliwości, że w przypadku rywalizacji mistrzów Europy (2023) z mistrzami świata (2022), można używać określenia per „przedwczesny finał”. Drabinka została jednak ułożona w ten sposób, że po jednej jej części musiało dojść do takiego meczu. W grę wchodzili jeszcze mistrzowie olimpijscy Francuzi, ale Trójkolorowi odpadli już w rozgrywkach grupowych, co było największą sensacją MŚ 2025.
Warto dodać, że w drugim półfinale nie brakuje zaskoczeń, zmierzą się bowiem Czesi i Bułgarzy, których raczej nie obstawiano w gronie czwórki najlepszych drużyn tegorocznych MŚ. A jednak, z pewnością w finale pojawi się nieoczywista reprezentacja.
Organizatorzy, ze względu na temperaturę obu spotkań, ostatecznie zdecydowali się na lekką korektę względem pierwotnych założeń. W terminarzu początkowo mecz zwycięzców ćwierćfinałów Turcja – Polska i Włochy – Belgia, widniał, jako sobotnie starcie numer 1. Ostatecznie dokonano przewidywalnej roszady i Polska – Włochy zamknie sobotnią duet półfinałów podczas turnieju na Filipinach.
Co to oznacza godzinowo dla polskich kibiców? Sobota (tj. 27 września) rozpocznie się od meczu Czechy – Bułgaria, od godziny 8:30 polskiego czasu. Za to Polska – Włochy wystartuje od g. 12:30.
Mecze MŚ są pokazywane na antenach Polsatu Sport i Polsatu Sport Extra. Spotkania z udziałem reprezentacji Polski dodatkowo dostępne są na otwartej antenie Polsatu. Internetowo transmisje są dostępne za pośrednictwem m.in. Polsatu Box Go.
Imponujący bilans reprezentacji Polski siatkarzy na MŚ. Worek medali!
W klasyfikacji medalowej wszech czasów, spoglądając na mistrzostwa świata, polscy siatkarze zajmują czwarte miejsce. Polska sięgnęła po trzy złote medale (1974, 2014, 2018) i dwa srebrne krążki (2006, 2022).
Jak widać, poza pamiętnym sukcesem drużyny Huberta Wagnera – późniejszych mistrzów olimpijskich (1976) – na podium w imprezach rangi MŚ stawali w XXI wieku. Ostatnie lata są wyjątkowo udane, od 2014 roku nie zdarzyło się, żeby Polaków zabrakło w finale imprezy. Dodatkowo warto zauważyć, że odkąd zespół trenuje pod batutą Nikoli Grbicia, Polacy z najważniejszych wydarzeń za każdym razem wracają z medalem. Ostatni przykład? Złota Liga Narodów 2025, gdzie w turnieju finałowym w Chinach polscy siatkarze nie przegrali ani jednego seta w żadnym z trzech spotkań.
Dodatkowo warto pamiętać, że w przypadku reprezentacji Polski siatkarzy, mowa o: liderach rankingu światowego FIVB, aktualnych mistrzach Europy (2023), wicemistrzach świata (2022) i wicemistrzach olimpijskich (2024). To naprawdę wyjątkowe czasy dla męskiej siatkówki w Polsce. A co również godne podkreślenia, całościowo zaczęło się od… mistrzostw świata w 2006 roku. Wówczas to zespół prowadzony przez Raula Lozano postanowił przypomnieć się światu, wdrapując się na podium imprezy z najwyższej reprezentacyjnej półki. Był to pierwszy medal MŚ od czasów Wagnera.