Ile zarabia Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców? Na taką pensję mógłby liczyć Szymon Hołownia
Szymon Hołownia złożył aplikację w publicznym naborze na Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. Kadencja obecnego komisarza dobiegnie końca 31 grudnia, a jego następca rozpocznie pracę od nowego roku. Od 1 stycznia bieżącego roku zarobki netto na stanowisku Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców to rocznie 170 tys. 642 dol., czyli ok. 621 tys. zł. Miesięczna pensja na stanowisku, o które stara się Szymon Hołownia, wynosi zatem ok. 52 tys. zł. Jako marszałek Sejmu Hołownia zarabia ok. 21,5 tys. zł brutto miesięcznie.
Dodatki i przywileje komisarza ONZ
Komisarz ONZ może również liczyć na rozmaite dodatki i przywileje. ONZ zwraca na przykład koszty przeprowadzki związanej ze sprawowaną funkcją. Istnieje też system dopłat mieszkaniowych w Genewie. Ponadto Organizacja Narodów Zjednoczonych pokrywa część czesnego w szkołach międzynarodowych dla dzieci swoich pracowników i zapewnia komisarzom samochody służbowe z kierowcą. Komisarz może korzystać z paszportu ONZ oraz immunitetu. Organizacja oferuje też pakiet ubezpieczenia zdrowotnego dla całej rodziny zatrudnianych przez siebie osób i udział w emerytalnym funduszu ONZ.
Szymon Hołownia: Temat wsparcia humanitarnego znam lepiej niż politykę
Szymon Hołownia potwierdził na Facebooku, że ubiega się o stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. „Nigdy wcześniej Polaka nie było w takim miejscu w strukturach ONZ, a temat wsparcia humanitarnego znam lepiej niż politykę, bo zajmowałem się nim dwa razy dłużej, rozwijając moje fundacje na całym świecie” – podkreślił. Hołownia dodał, że doświadczenie polityczne nauczyło go budować więź między państwami. „Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, jak ważne byłoby dodanie do tego ogromnego wyzwania polskiej i szerzej – wschodniej i północnoeuropejskiej perspektywy. Dlatego tak wdzięczny jestem i Prezydentowi RP, i Premierowi RP, i Wicepremierowi, Ministrowi Spraw Zagranicznych, za jednoznaczne poparcie i za to, że – wiedząc że to duża rzecz dla Polski – tak bardzo w ostatnich dniach zaangażowali się w tę sprawę, uruchamiając osobiste kontakty i całą naszą dyplomatyczną maszynę” – napisał Szymon Hołownia.
Jakie szanse na pracę w ONZ ma Szymon Hołownia?
Hołownia przyznał, że jego szanse na objęcie stanowiska w Organizacji Narodów Zjednoczonych „dziś nie są wielkie, ONZ to skomplikowany, nieprzewidywalny świat”. „Jednak tydzień temu, gdy zaczynaliśmy ten proces, nie było ich wcale. A mi – przyznam – po całym tym szambie, przez które przeszedłem, radość daje myśl, że mógłbym znów znaleźć się tam, gdzie można znów skupić się na języku, który znam z mojego 'poprzedniego’ życia, a który rozumie każdy człowiek, niezależnie od poglądów, wyznania, języka czy koloru skóry: języka chleba, opatrunku, przytulenia, nadziei. Proszę, byście mi kibicowali” – napisał Szymon Hołownia.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Nawrocki chce zmian. Skierował do Sejmu projekt ws. obywatelstwa”.
Źródła: Onet, Super Express, Szymon Hołownia na Facebooku