W skrócie
-
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o zdobyciu wsi Siewiersk Mały w obwodzie donieckim przy użyciu dronów i artylerii.
-
Rosyjskie propagandowe komunikaty określają zajęcie miejscowości jako „wyzwolenie osady”.
-
Ukraińcy zaprzeczają wcześniejszym rosyjskim doniesieniom o przejęciu Czasiw Jaru, twierdząc, że Rosjanie kłamią.
W propagandowym wpisie rosyjski resort nazywa zajęcie Siewierska Małego „wyzwoleniem osady w Donieckiej Republice Ludowej”.
Wojna w Ukrainie. Rosja chwali się sukcesem. Wykorzystano drony
Przekazano, że szturmu na miejscowość dokonały jednostki zgrupowania sił „Południe”. Najpierw użyto dronów do dokładnego rozpoznania, a następnie – na podstawie przekazanych przez bezzałogowce danych – artylerii.
„Operatorzy bojowych bezzałogowców umiejętnie tłumili wszelkie próby organizowania przez wroga zaopatrzenia czy transportu personelu na pozycje” – dodano.
Ukraina na razie nie odniosła się do tych doniesień, jednak wcześniej Kijów wielokrotnie zaprzeczał informacjom Rosjan o ich postępach na polu walki.
Wojska rosyjskie kontrolują obecnie ok. 20 proc. terytorium Ukrainy.
Moskwa chce, aby Ukraina wycofała się z kontrolowanych przez nią częściowo obwodów donieckiego, chersońskiego, ługańskego i zaporoskiego w zamian za wstrzymanie ognia. Kijów odrzuca te żądania.
Ukraina-Rosja. Ukraińcy zaprzeczają rosyjskim komunikatom. „Po prostu kłamią”
Z końcem lipca rosyjski resort informował z kolei o zdobyciu miejscowości Czasiw Jar.
„W wyniku działań ofensywnych Południowej Grupy Wojsk na kierunku Kramatorsk-Drużkowka wyzwolone zostało miasto Czasiw Jar w Donieckiej Republice Ludowej” – przekazano w komunikacie.
Informacjom tym zaprzeczali ukraińscy żołnierze. – Sytuacja w Czasiw Jarze jest taka sama jak w ostatnich dniach. Rosjanie po prostu znowu kłamią – mówił rzecznik jednostki „Chortyca”.