W skrócie
-
Rosja przeprowadziła największy od początku wojny atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną, uszkadzając obiekty w obwodach charkowskim i połtawskim.
-
W wyniku zmasowanego uderzenia doszło do poważnych uszkodzeń ukraińskiej infrastruktury energetycznej.
-
W obliczu nasilających się ataków Ukraina zwiększa import gazu i przygotowuje magazyny na zimę.
Celem zmasowanego ataku przeprowadzonego w nocy z czwartku na piątek padły obwody charkowski oraz połtawski, gdzie znajdują się główne zakłady produkcji gazu.
Jak poinformował prezes państwowej firmy energetycznej Naftogaz Serhij Korecki, w wyniku ataku uszkodzona została znaczna liczba obiektów gazowych i energetycznych, a samo uderzenie było największym od rozpoczęcia wojny. Rosjanie wykorzystali w nim 381 dronów i 35 pocisków. Część uszkodzeń infrastruktury jest krytyczna.
Wojna w Ukrainie. Masowy atak Rosji na obiekty gazowe i energetyczne
Ukraińskie Ministerstwo Energetyki nie podało dokładnych informacji na temat wyrządzonych szkód, ale jeden z głównych prywatnych dostawców energii w Ukrainie, DTEK, poinformował o zawieszeniu działalności kilku swoich obiektów gazowych w obwodzie połtawskim.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że ataki przeprowadzono przy użyciu precyzyjnej broni dalekiego zasięgu, wystrzeliwanej z powietrza, lądu i morza, a także dronów.
Ukraina w obliczu blackoutu? Poważne zniszczenia
W obliczu powtarzających się rosyjskich ataków skierowanych przeciwko infrastrukturze krytycznej Ukraina musi mierzyć się z poważnymi przerwami w dostawie energii.
Nasilone ataki na ukraiński sektor energetyczny doprowadziły już do długotrwałych przerw w dostawie prądu w kilku rejonach. W środę uderzenie dronów na obwód kijowski i czernihowski spowodował trzygodzinną przerwę w dostawie energii do elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Spodziewając się poważnych zakłóceń w krajowych systemach Ukraina zwiększyła import gazu z zagranicy i planuje zgromadzić 13,2 mld metrów sześciennych gazu w magazynach do połowy października.