Przywiązała psa do płotu i zostawiła
Według informacji przekazanych przez policję, na początku sierpnia w rejonie ogródków działkowych w Chorzowie (woj. śląskie) znaleziono przywiązanego do płotu, skrajnie wychudzonego psa. „Zwierzę nie miało dostępu do wody, pożywienia ani schronienia przed słońcem czy deszczem” – przekazał młodszy aspirant Marcin Korek, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą ustalili, że pies należał do 39-letniej kobiety, która, jak przyznała, sama przywiązała zwierzę do płotu i zostawiła.
Przywiązała psa, bo był chory
Jak ustalili śledczy, kobieta twierdziła, że pies był pod jej opieką od kiedy był szczeniakiem. Z czasem stan zdrowia zwierzęcia zaczął się pogarszać. „Z relacji kobiety wynika, że nie stać jej było na leczenie zwierzęcia, a po zmianie miejsca zamieszkania nie mogła zabrać go ze sobą. Nie szukając pomocy w schronisku ani organizacjach zajmujących się opieką nad zwierzętami, zdecydowała się przywiązać psa do ogrodzenia, licząc, że ktoś go znajdzie” – przekazał asp. Korek. Kobieta usłyszała już zarzut dotyczący znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzęciem. Grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Zwierzę zmarło
Pomimo tego, że pies po odnalezieniu natychmiast trafił pod opiekę weterynarza, zmarł. „Z opinii biegłego jednoznacznie wynika, że obrażenia i stan, w jakim znajdowało się zwierzę, były wynikiem długotrwałego głodzenia i odwodnienia. Pies był narażony na cierpienie oraz powolną, bolesną śmierć” – dodał rzecznik policji.
Jak reagować na przemoc?
Przypominamy, każde zaniedbanie zwierząt należy zgłaszać odpowiednim instytucjom – policji, straży miejskiej, inspektorom ochrony zwierząt oraz fundacjom, które zajmują się zwierzętami. Szczególną uwagę powinny zwracać nieodpowiednie warunki, w których przebywa zwierzę – m.in. brak wody, jedzenia. Niepokoić powinny też zauważalne ślady przemocy fizycznej – rany, siniaki, a także zachowanie, które może na nią wskazywać. Pomocne w przypadku zgłoszenia interwencji mogą być zdjęcia, notatki lub nagrania. Pamiętajmy, że zgłoszenia dotyczące przemocy wobec zwierząt można składać anonimowo, bez narażenia na ewentualną negatywną reakcję ich właścicieli.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: „Barbarzyńskie” plany hodowli w Hiszpanii. Ośmiornice stłoczone i powoli zabijane”.
Źródło: KMP w Świętochłowicach