-
Wypowiedź Przemysława Czarnka na temat szczęścia z powodu widoku psa na łańcuchu wywołała kontrowersje i burzę w internecie.
-
Jarosław Kaczyński oraz inni politycy skomentowali słowa Czarnka, nie podzielając jego stanowiska.
-
Sejm niedawno przyjął ustawę zakazującą trzymania psów na łańcuchach, której Czarnek był przeciwny.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
– Ja, jak jeżdżę na rowerze, to jestem szczęśliwy, kiedy widzę psa uwiązanego na łańcuchu, a nie psa, który biega luźno – powiedział we wtorek w Radiu ZET poseł PiS Przemysław Czarnek.
W obronie swojego stanowiska poseł PiS przekonywał, że psy trzymane na łańcuchach „wcale nie są źle traktowane przez swoich gospodarzy”. Dodał, że dużo gorzej mają psy bezpańskie, które „wałęsają się po wsi bez jedzenia i picia”.
Słowa byłego ministra edukacji wywołały falę komentarzy i oburzenie w sieci. W środę odniósł się do nich Jarosław Kaczyński.
Kaczyński zareagował na słowa Czarnka. „Epoka się zmieniła”
Podczas konferencji prasowej prezes PiS dostał pytanie, czy podziela pogląd Czarnka. – Sądzę, że po prostu pan profesor Czarnek woli, żeby go pies nie gonił, kiedy on jedzie na rowerze – stwierdził. Dodał jednak, że nie zgadza się z opinią partyjnego kolegi.
– Nie podpisuję się pod tymi słowami, ale nasza partia nie jest formacją ludzi, którzy się we wszystkim zgadzają – odpowiedział Jarosław Kaczyński. Jak dodał, „epoka się zmieniła” i choć pod pewnymi względami „na gorsze’, to jednak „pod innymi na lepsze”.
Burza po słowach Przemysława Czarnka. Politycy reagują
Słowa Przemysława Czarnka wzbudziły gorącą dyskusję wśród polityków. Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska napisała w mediach społecznościowych: „Nie wiem, jak wy, ale w przypadku posła Czarnka nie dziwią mnie słowa o odczuwaniu szczęścia na widok psa uwiązanego na łańcuchu. To jest tego typu człowiek”.
Z kolei rzecznik Lewicy Łukasz Michnik skomentował: „Ja jak widzę psa na łańcuchu, to jestem smutny, bo wiem, że trafił na właściciela o mentalności posła Czarnka”.
Zakaz trzymania psów na łańcuchach. Sejm przyjął ustawę
Kontrowersyjna wypowiedź Przemysława Czarnka pojawiła się zaledwie kilka dni po tym, jak Sejm przyjął ustawę zakazującą trzymania psów na łańcuchach.
Nowelizacja wprowadza całkowity zakaz utrzymywania zwierząt domowych na uwięzi, z wyjątkiem sytuacji takich jak transport, spacer czy wystawy kynologiczne. Za ustawą opowiedziała się większość posłów, jednak Przemysław Czarnek głosował przeciwko.
Nowe przepisy mają wejść w życie po okresie przejściowym, który pozwoli właścicielom dostosować warunki utrzymania zwierząt do wymogów ustawy.
Celem zmian jest poprawa dobrostanu psów i wyeliminowanie praktyki wielogodzinnego przetrzymywania ich na łańcuchach.