Zwiększenie wydatków wojskowych do 5 procent PKB ustalone zostało przez kraje NATO w trakcie czerwcowego szczytu.
Decyzja podjęta została na skutek wcześniejszych wypowiedzi Donalda Trumpa, który wzywał do tego sojuszników. Amerykański przywódca tłumaczył, że Stany Zjednoczone nie mogą być „sponsorem” pozostałych krajów.
Pomimo ogólnej zgody w NATO, hiszpański premier Pedro Sanchez stwierdził wówczas, że nie będzie realizować tego zobowiązania. Jak wyjaśnił jest to „niezgodne z państwem opiekuńczym i wizją świata” tamtejszego rządu.
NATO. Trump o możliwym wykluczeniu Hiszpanii z Sojuszu
W trakcie spotkania w Gabinecie Owalnym, w którym udział brali Donald Trump i Alexander Stubb, amerykański przywódca odniósł się do zapowiedzi Sancheza. Amerykański przywódca podkreślił, że europejscy przywódcy muszą przekonać Hiszpanów do zwiększenia wydatków na obronność.
– Musicie zacząć rozmawiać z Hiszpanią. Musicie do nich zadzwonić i dowiedzieć się, dlaczego pozostają w tyle – stwierdził.
– Nie mają wymówki, żeby tego nie robić, ale to w porządku. Może powinniście ich wyrzucić z NATO, szczerze mówiąc – dodał.