Leczenie Joe Bidena
Według doniesień NBC News Joe Biden wszedł w nową fazę leczenia złośliwej postaci raka prostaty. W ramach niej polityk poddaje się radioterapii, która ma potrwać pięć tygodni, oraz leczeniu hormonalnemu, w związku z którym przyjmuje leki. Przypomnijmy, że Joe Biden poinformował o swojej chorobie w maju. „Rak dotyka nas wszystkich. Jak wielu z was, Jill i ja nauczyliśmy się, że najsilniejsi jesteśmy w złamanych miejscach. Dziękujemy, że wspieracie nas miłością i wsparciem” – napisał demokrata.
Były prezydent USA chorował od lat?
Zdaniem onkologów schorzenie mogło pozostawać niezdiagnozowane przez lata. Świadczyć mogą o tym przerzuty. Amerykańskie Towarzystwo Onkologiczne (ACS) zaleca, aby mężczyźni w wieku 50 i 60 lat poddawali się badaniom przesiewowym co dwa lata. Warto zaznaczyć, że Joe Biden za miesiąc będzie obchodził 83. urodziny. Dziennikarze NBC News ustalili, że pomimo schorzenia, prezydent podobno czuje się dobrze.
Jakie są szanse na powrót do zdrowia?
Według doniesień Uniwersytetu w Michigan rak prostaty dotyka jednego na ośmiu mężczyzn i jest najczęściej występującym nowotworem u mężczyzn w USA. Jak zaznaczono, w dziesięciostopniowej skali Gleasona wynik Joe Bidena wynosił dziewięć. Nie oznacza to jednak, że sytuacja jest bez wyjścia. – Przy obecnych terapiach większość mężczyzn, u których zdiagnozowano przerzutowego raka prostaty, dobrze reaguje na leczenie – poinformował adiunkt urologii dr Tudor Borza.
Więcej informacji na temat zdrowia Joe Bidena znajduje się w artykule: „Duża rana na głowie Joe Bidena. Wiadomo, co się stało. To poważna choroba”.
Źródła:NBC News, University of Michigan