Obraźliwe hasła pod adresem Donalda Tuska na meczu Polski z Litwą
W niedzielę 12 października w Kownie Polska grała z Litwą w eliminacjach do piłkarskich mistrzostw świata. Część polskich kibiców obecnych na stadionie wykrzykiwała obraźliwe hasła pod adresem Donalda Tuska, który również pojawił się na trybunach. – Donald, matole, twój rząd obalą kibole – skandowano. Kibice przynieśli również transparent z podobizną premiera i napisem „Nie jesteś, nie byłeś, nie będziesz kibicem reprezentacji Polski”.
Minister sportu: Stadiony piłkarskie powinny być z dala od polityki
Zachowanie polskich kibiców skomentował w rozmowie z Gazeta.pl minister sportu Jakub Rutnicki. – Uważam, że stadiony piłkarskie powinny być z dala od polityki. Powinniśmy się koncentrować na wspieraniu reprezentacji, bo wszyscy jesteśmy kibicami kadry narodowej – powiedział. Rutnicki dodał, że najważniejszy jest korzystny wynik polskiej reprezentacji, która wygrała z Litwą 2:0, i na tym należy się koncentrować. Minister pogratulował piłkarzom i stwierdził, że możemy teraz z optymizmem czekać na dwa ostatnie mecze Polaków w eliminacjach do przyszłorocznego mundialu.
Jakub Rutnicki o reakcji polityków PiS: Nie powinni wykorzystywać tego typu sytuacji
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Dworczyk udostępnił nagranie ze stadionu w Kownie na X. „Kibice przywitali D. Tuska na meczu w Kownie…” – napisał Dworczyk. Sprawę skomentował też szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta. Marcin Przydacz powiedział, że „Donald Tusk się wyalienował”. – Jest przedstawicielem zewnętrznego wobec Polski establishmentu i chyba dano temu wyraz – stwierdził Przydacz na antenie telewizji wPolsce24. Jakub Rutnicki odniósł się do tych wypowiedzi. – Panowie z PiS nie powinni wykorzystywać tego typu sytuacji na własne potrzeby polityczne. Stadiony piłkarskie są dla wszystkich. Każdy ma prawo być kibicem polskiej reprezentacji, niezależnie od tego, na kogo głosuje i jakie ma poglądy – podkreślił minister.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Czy Tusk powinien podać się do dymisji? Tego chcą młodzi Polacy [SONDAŻ]”.
Źródło:Gazeta.pl