Franciszek Sterczewski przeprosił
Poseł KO Franciszek Sterczewski przeprosił za swoje słowa na temat sierżanta Mateusza Sitka, który w czerwcu ubiegłego roku zginął na granicy polsko-białoruskiej. Polityk stwierdził w Polsat News, że „żołnierz by nie zginął, gdyby (…) były tam po prostu procedury cywilne, prawne, a nie szarpaniny i konflikty”. „Przepraszam, moja wypowiedź nie dotyczyła tego konkretnego przypadku, ale ogólnie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Nikt nie podważa okoliczności tej tragedii, ale granica będzie szczelna i bezpieczna dla wszystkich dopiero, jak będą na niej przestrzegane prawa człowieka” – napisał polityk na X.
Przeprosin domagał się Władysław Kosiniak-Kamysz
Oświadczenie Franciszka Sterczewskiego zostało opublikowane w odpowiedzi na wpis ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza, który stwierdził, że słowa posła KO „są nieprawdziwe i niedopuszczalne”. „Sierżant Sitek zginął w wyniku bestialskiej i celowej napaści, nie z powodu błędów w procedurach czy szarpaniny. Żołnierze strzegący granic chronią Ojczyzny, a państwo stoi po ich stronie, gwarantując im bezpieczeństwo prawne” – napisał Władysław Kosiniak-Kamysz na X i zażądał przeprosin.
Poseł KO o sytuacji na granicy
Franciszek Sterczewski w niedzielę 12 października pojawił się w programie „Polityczny WF z gościem”. Polityk ocenił wówczas, że na kryzys przy granicy nie powinno się reagować „militarnie”. – Ja bym chciał, żeby ta granica była szczelna, a będzie szczelna tylko, gdy nie będziemy reagować w sposób militarny, ale gdy wyłapiemy tych cywilów, prześwietlimy i ustalimy, kim są – powiedział poseł.
– Ten i poprzedni rząd woli piękne hasła i hashtagi typu „murem za polskim mundurem”, a prawda jest taka, że granica nie jest wystarczająco szczelna – powiedział polityk. Wtedy prowadzący przypomniał, że to hasło zyskało na popularności po śmierci sierż. Mateusza Sitka. – Żołnierz by nie zginął, gdyby zamiast takiego podejścia były tam po prostu procedury cywilne, prawne, a nie szarpaniny i konflikty – stwierdził Franciszek Sterczewski.
Więcej informacji na temat Franciszka Sterczewskiegoznajduje się w artykule: „Sterczewski ukarany przez KO. Odpowiada: Nie płacę. Popłynąłbym jeszcze raz”.
Źródła:Franciszek Sterczewski (X), Władysław Kosiniak-Kamysz (X), Polsat News