Agnieszka Niesłuchowska, „Wprost:” Po podpisaniu w Egipcie porozumienia pokojowego w sprawie Strefy Gazy, Donald Trump przybył do Izraela i obwieścił w Knesecie, że to nie tylko koniec wojny, ale koniec ery terroru i początek ery pokoju i nadziei, harmonii między Izraelem i innymi narodami. Czy faktycznie możemy mówić o ogromnym sukcesie amerykańskiego prezydenta?
Dr Wojciech Szewko: Niewątpliwym sukcesem Trumpa jest przede wszystkim wymuszenie na premierze Izraela zgody na zawieszenie działań wojennych przynajmniej na chwilę oraz zgody na uwolnienie zakładników. Pamiętajmy, że ta zgoda była już raz wynegocjowana, a Benjamin Netanjahu poprzedni rozejm zerwał. Rzadko się o tym mówi, ale obecny rząd Izraela przyjął założenie, że zakładnicy mają zostać męczennikami. Netanjahu uważał, że zakładników należy poświęcić, aby realizować własne cele, którymi jest prowadzenie wojny, a jedynym politycznym celem, jaki mu pozostał, jest przedłużanie konfliktu i że już dawno „postawił krzyżyk” na pojmanych.
Wie, że jeśli wojna się skończy, skończy się jego rząd.
Ruszą śledztwa w sprawie 7 października 2023 roku (palestyński Hamas przeprowadził niespodziewany atak na Izrael, zabijając blisko 1200 osób i porywając 251. Był to największy atak terrorystyczny w historii Izraela. W operacji odwetowej Izraela zginęło ponad 46 tys. osób. Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał w 2024 roku nakazy aresztowania premiera i byłego ministra Izraela oraz jednego z czołowych dowódców palestyńskiego Hamasu. Oskarżono ich o zbrodnie wojenne w związku z wojną w Strefie Gazy – red.), korupcji (Netanjahu zarzuca się łapówkarstwo, oszustwo i nadużycie zaufania w sprawach karnych – red.) i pieniędzy z Kataru (premier Izreala pozwolił Katarowi przez wiele lat finansować i wzmacniać Hamas, jednocześnie destabilizując Autonomię Palestyńską – red.). Dlatego w Izraelu odbywają się wielomilionowe demonstracje, a rodziny zakładników stanowią siłę napędową wielkiego ruchu protestacyjnego.
Trumpowi udało się wymuszenie zgody na Netanjahu. Ale czy jest to, jak mówił amerykański prezydent, „historyczny świt Nowego Bliskiego Wschodu”?