W trakcie pierwszego seta rywalizacji o awans do półfinału prestiżowej imprezy w stolicy Arabii Saudyjskiej, niestety miały miejsce szokujące obrazki. Trudno bowiem wyjaśnić zachowanie, którym „popisywał się” jeden z fanów Igi Świątek.
Wyraźnie słyszalne były głośne krzyki jednego z Polaków, który postanowił wyraźnie zaznaczyć swoją obecność w trakcie środowego meczu. Problem jednak w tym, że zamiast pomagać, przeszkadzał on w grze samej Świątek. Głośne okrzyki miały miejsce m.in. w trakcie kluczowego tie-breaka, przed drugim serwisem Polki.
Ostatecznie Świątek wygrała kluczową partię 7:3 z Amandą Anisimovą, ale schodząc na przerwę między setami, poprosiła arbiter główną spotkania o wyproszenie kibica z trybun. Jak przyznała sama Świątek, ten człowiek „zakłóca grę”.
Podobnego zdania była zresztą komentująca mecz dla Canal+ Sport, była tenisistka, Klaudia Jans-Ignacik.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 25. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w sześciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024), raz na US Open (2022) oraz Wimbledonie (2025). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023), Madrycie (2024) oraz to najnowsze w Cincinnati (2025).
Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022), Dosze (2023) i Seulu (2025). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych. Choć jak sama tenisistka wspomniała, po wygranej w Wimbledonie, gdyby mogła, zamieniłaby jednego z wygranych Wielkich Szlemów – na olimpijskie złoto.













