Close Menu
  • Wiadomości
  • Polityka
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Finanse
  • Klimat
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Więcej
    • Komunikat Prasowy
    • Światowe Trendy
What's Hot
Zwrot ws. Ukrainy. Nieoficjalnie: USA chcą dać gwarancje jak z NATO. „Jesteśmy gotowi”

Zwrot ws. Ukrainy. Nieoficjalnie: USA chcą dać gwarancje jak z NATO. „Jesteśmy gotowi”

13 grudnia, 2025
Wojna na Ukrainie. Zmasowany atak Rosji. Jedno miasto w krytycznej sytuacji

Wojna na Ukrainie. Zmasowany atak Rosji. Jedno miasto w krytycznej sytuacji

13 grudnia, 2025
Tygrysy sumatrzańskie miały wymrzeć. Nagle zaczęły mieć się lepiej

Tygrysy sumatrzańskie miały wymrzeć. Nagle zaczęły mieć się lepiej

13 grudnia, 2025
Facebook X (Twitter) Instagram
Właśnie w
  • Zwrot ws. Ukrainy. Nieoficjalnie: USA chcą dać gwarancje jak z NATO. „Jesteśmy gotowi”
  • Wojna na Ukrainie. Zmasowany atak Rosji. Jedno miasto w krytycznej sytuacji
  • Tygrysy sumatrzańskie miały wymrzeć. Nagle zaczęły mieć się lepiej
  • Donald Tusk zabrał głos. „Biorę pełną odpowiedzialność”
  • Donald Tusk przejmie całą władzę albo ją straci. Koalicja Obywatelska ma plan
  • Morze Kaspijskie. Ukraina posłała drony na rosyjskie platformy wiertnicze. Są zniszczenia
  • USA i Chiny rywalizują na każdym polu. Klimat stał się starciem ambicji
  • Kursy walut. Po ile był dolar, euro, funt i frank? – Biznes Wprost
  • Polityka Prywatności
  • Skontaktuj się z nami
  • Warunki Usługi
Nowiny PressNowiny Press
Biuletyn
  • Wiadomości
  • Polityka
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Finanse
  • Klimat
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Więcej
    • Komunikat Prasowy
    • Światowe Trendy
 Pogoda Login
Nowiny PressNowiny Press
Strona Główna » Wiceprzewodniczący KO Cezary Tomczyk o półmetku rządu: Robimy to lepiej niż PiS
Polska

Wiceprzewodniczący KO Cezary Tomczyk o półmetku rządu: Robimy to lepiej niż PiS

PersonelPersonel13 grudnia, 2025
Facebook Twitter WhatsApp Telegram Pinterest Email VKontakte Copy Link
Wiceprzewodniczący KO Cezary Tomczyk o półmetku rządu: Robimy to lepiej niż PiS
Wiceprzewodniczący KO Cezary Tomczyk o półmetku rządu: Robimy to lepiej niż PiS

Marta Kurzyńska, Interia: Gdyby pan mógł cofnąć czas, co by pan zmienił, patrząc na te dwa lata waszych rządów?

Cezary Tomczyk, wiceprzewodniczący KO, wiceminister obrony narodowej: – Nie można cofnąć czasu. Nie można też zmienić przeszłości. Gdybym mógł to zrobić, to chciałbym, żeby wybory prezydenckie zmieniły swój rezultat.

Jakie błędy w tej kampanii by pan naprawił?

– To już za nami. Wyciągnęliśmy wnioski. Widzimy, jak dzisiaj działa rząd, że poparcie dla niego rośnie i rośnie sama Koalicja Obywatelska.

Rząd ma w sondażach wciąż bardzo duży elektorat negatywny. Więc nie do końca jest tak świetnie jak pan mówi.

– W Polsce rząd ma więcej przeciwników niż zwolenników już dzień po wyborach. Taka jest specyfika polskiego systemu politycznego. Miarodajne są wyniki poparcia partii politycznych i to jak one zmieniają się w czasie. Koalicja Obywatelska jest po zmianach, złączyliśmy trzy partie polityczne. Za nami wiele dobrych zmian.

Woli pan widzieć szklankę do połowy pełną. To was nie zgubi?

– Z natury jestem optymistą. Lepiej być pesymistą?

Może realistą, szczególnie w polityce. Nie niepokoją was sondaże koalicjantów? Są pod progiem wyborczym

– Pamiętajmy, że Polska 2050 przeżywa teraz swego rodzaju kryzys, który wiąże się ze zmianą na funkcji przewodniczącego partii. Więc wydaje mi się, że te problemy, są przejściowe.

Trudno mówić o chwilowym kryzysie, jeśli partia w koalicji z PSL miała kilkanaście procent a teraz podobnie jak ludowcy nie weszłaby do Sejmu.

– Polska dzisiaj się dzieli na pół. Dokładnie tak samo jak w roku 2023, 2025, będzie w roku 2027. Trzeba robić wszystko, żeby ta proporcja się zmieniła. Następny sprawdzian wyborczy za dwa lata. Trzeba ten okres maksymalnie wykorzystać. Zasada jest prosta. Dobre rządzenie, sprawność i sprawczość przekładają się na wyniki wyborcze. Robimy. Nie gadamy!

– Ja się staram też jako wiceprzewodniczący Koalicji Obywatelskiej nie mówić o koalicjantach źle. Jeżeli miałbym mówić źle, to wolę nie mówić w ogóle. Życzę im jak najlepiej.

Czyli znacząco pan milczy?

– Mam nadzieję, że Polska 2050 się pozbiera po zmianie przewodniczącego i że będzie silnym partnerem dla Koalicji Obywatelskiej w przyszłych wyborach.

Nie martwi pana scenariusz, w którym podobnie jak PiS możecie wygrać wybory i nie mieć z kim zrobić koalicji?

– My nie możemy uprawiać polityki za inne partie. Jeżeli trzeba będzie, będziemy brali tę odpowiedzialność sami.

Żaden sondaż nie daje wam samodzielnej większości.

– Mam nadzieję, że takie partie jak Polska 2050 świetnie sobie dadzą radę i po chwilowych kryzysach będą budowały swoją nową tożsamość. To jest ich odpowiedzialność. Mają wszelkie instrumenty do tego, żeby budować swoją pozycję.

Gdzie pan widzi największą słabość tych dwóch lat?

– Problemem Koalicji Obywatelskiej zawsze było to, że zmienialiśmy Polskę w bardzo wielu aspektach. Rządy między rokiem 2007 a 2012 to jest wybudowanie sieci autostrad, stadionów, dworców I tysięcy obiektów użyteczności publicznej, które dzisiaj funkcjonują w Polsce. To jest cały szereg zmian infrastrukturalnych, które były przez 30 lat niemożliwe do wykonania. A jednocześnie w żaden sposób nie byliśmy w stanie albo nie umieliśmy się tym chwalić.

Mamy dwa lata waszych rządów teraz, a pan przypomina sukcesy z 2012 roku?

– Bo chciałem pokazać, że tę kadencję rozpoczęliśmy w tym samym stylu. Od bardzo dużych zmian w polskim państwie na każdym szczeblu. Zarówno, jeżeli chodzi o rozliczenia, jak i budowę nowoczesnego państwa. Bardzo dużo robiliśmy, ale nie byliśmy w stanie się tym pochwalić.

Nie sądzi pan, że przekaz: „wiele robimy, ale nie umiemy się chwalić” może irytować wyborców?

– Powiedziałbym, że jest odwrotnie. Setki razy słyszałem od wyborców, że właśnie nie potrafimy się pochwalić tym, co robimy. Chodzi o to, żeby ludzie w ogóle wiedzieli, jakie procesy zachodzą w państwie.

Pytanie, czy nie słyszy pan tego od twardego elektoratu Koalicji Obywatelskiej.

– Nie, słyszałem to naprawdę wiele razy od bardzo różnych ludzi. Dzisiaj kampania informacyjna wobec takiego natłoku informacji jest po prostu absolutną koniecznością.

Od tego macie rzecznika rządu. To może jest do wymiany?

– Ale to właśnie od rzecznika zaczęły się zmiany w komunikacji. Adam (Szłapka – red.) radzi sobie świetnie. Sam byłem rzecznikiem rządu. To piekielnie trudna i absorbująca praca. Od pół roku nasza polityka informacyjna wygląda tak jak powinna. Z PiS-em było odwrotnie, o wielu rzeczach potrafił opowiadać, nawet kiedy tego totalnie nie robił. I uważam, że najlepsze połączenie, to robić i móc pokazywać obywatelom, na co wydawane są ich pieniądze. To skuteczna polityka.

Jak pan mówi o skuteczności, to weszłam na waszą stronę „Stu konkretów na pierwsze sto dni” i po dwóch latach został zrealizowany co trzeci konkret. To jaka jest ta skuteczność?

– Tam są 33 zrealizowane konkrety i jest kilkadziesiąt konkretów, które są albo w trakcie realizacji, albo blisko zrealizowania.

Obiecywaliście realizację, a nie że będziecie blisko realizacji.

– To jest nasze zobowiązanie. Chciałbym, abyśmy zrealizowali je do końca kadencji. Wiele z tych spraw było niemożliwych do zrealizowania – wiemy, kto jest prezydentem.

Rozmawialiśmy o tym, że to, kto jest prezydentem, też poniekąd jest miarą waszej skuteczności.

– Wiemy też, że to się nie zmieni przez najbliższe kilka lat i będziemy musieli sobie z tym radzić.

To jak chcecie je zrealizować do końca kadencji? Prezydent wciąż będzie ten sam.

– To są tematy, które chcemy realizować. Jest to nasze zobowiązanie. Nawet jeżeli realizacja pójdzie nam wolniej, to nic się w tej sprawie nie zmieniło.

A tak po ludzku nie plujecie sobie trochę w brodę, że może przestrzeliliście z tymi 100 konkretami?

– 100 konkretów to dla nas drogowskaz i chcemy, żeby wszystkie były zrealizowane.

Zaznaczanie jako zrealizowanych konkretów zawetowanych przez prezydenta to jest w porządku wobec wyborców?

– Absolutnie w porządku. Bo my możemy mieć wpływ na to, na co mamy wpływ. Nie mamy wpływu na prezydenta.

Co chcecie osiągnąć, składając dokładnie ten sam projekt w sprawie kryptowalut, który zawetował prezydent?

– Słyszałem prezydenta Karola Nawrockiego, który powiedział, że gdyby miał różnego rodzaju informacje co do stosowania kryptowalut w sposób przestępczy, to być może miałby w tej sprawie inne zdanie. Prezydent ma też złożyć swój projekt ustawy. Więc tak, jest to zasadne. Powinniśmy jak najszybciej rozwiązać problem spraw, które łączą się z dywersją, z sabotażem.

Skoro to jest tak ważna sprawa, to może nie należałoby wokół tego robić kolejnej politycznej awantury? Bo taka się szykuje, jeżeli będzie projekt prezydencki i wasz.

– Jeżeli będzie projekt prezydencki i rządowy, będziemy nad nimi pracować.

Nie będzie odrzucenia w pierwszym czytaniu projektu prezydenckiego?

– Nie widziałem go jeszcze, więc trudno mi powiedzieć. Uważam, że prezydent, wetując nasza ustawę, zrobił bardzo źle, bo przysięgał bronić Rzeczpospolitej, a naraził ją na szwank.

A co, jeśli prezydent drugi raz zawetuje ustawę?

– Prezydent nie może szkodzić własnemu państwu. Jeżeli prezydent zawetuje ustawę, to będzie działał przeciwko własnemu krajowi.

Koncepcja z głosowaniem wszystkich prezydenckich wet nie pokaże waszej słabości? Nie macie większości, by je odrzucać.

– Nie, polityka to nie jest kwestia pokazania, kto jest silniejszy czy słabszy. Prezydent przyjął na siebie rolę „wetomana”, który jest uzależniony nie tylko od snusów. Jeśli projekt będzie ponownie trafiał do parlamentu, opinia publiczna dowie się, że prezydent zawetował go tylko po to by zagrać na nosie rządowi. Tylko to nie jest nos rządu. On takimi działaniami szkodzi krajowi.

Będzie nowe otwarcie po tych dwóch latach?

– Ludzie widzą przyspieszenie na wielu etapach. Taka zmiana też przyszła wraz z rekonstrukcją rządu, po zmianie na stanowisku ministra sprawiedliwości i po zmianach w samej konstrukcji rządu.

A nie ma pan takiego poczucia, że jednak rozliczanie trwa za długo?

– To nie jest kwestia mojego poczucia, tylko prawa. My nie możemy zrobić tutaj niczego ręcznie. Jeżeli by to ode mnie zależało, to po pierwszych trzech miesiącach połowa PiS-owskiego składu siedziałaby w więzieniu. Ale chyba właśnie dobrze, że to nie politycy są sędziami i że nie ma upolitycznienia tych spraw.

– Zbigniew Ziobro uciekł z kraju. Większego objawu tchórzostwa, hipokryzji, demoralizacji z punktu widzenia byłego ministra sprawiedliwości nie mogę sobie wyobrazić. Zbigniew Ziobro jako polityk, jako osoba, która zajmowała się wymiarem sprawiedliwości, jest skończony.

Co się takiego stało, że w ciągu tych dwóch lat doszło do takiej zapaści w służbie zdrowia?

– Nigdy Polska nie wydawała tak dużo na służbę zdrowia jak teraz. A jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że ciągle tych środków jest za mało. Stąd wymiana ministra zdrowia, żeby spojrzeć na to świeżym okiem, żeby można było dokonać tam zmian i reform. Ja się zajmuję wojskową służbą zdrowia i za nią biorę odpowiedzialność.

Ale ona nie dotyczy tylu osób co powszechna służba zdrowia.

– Ale w kontekście sytuacji międzynarodowej jest bardzo istotna. Mamy ogólnopolski program Szpitale Przyjazne Wojsku, już ponad 200 szpitali jest w tym projekcie. W przyszłym roku chcemy reaktywować Wojskową Akademię Medyczną w Łodzi, co będzie z punktu widzenia medycyny pola walki przewrotem kopernikańskim.

Jak się panu pracuje w resorcie z liderem ludowców?

– Bardzo cenię moją współpracę z ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Zbudowaliśmy naprawdę drużynę, której myślę, że inne resorty mogą nam tylko pozazdrościć.

Jaki jest teraz kluczowy projekt, nad którym pracujecie?

– W styczniu planujemy otwarcie OSY, czyli Ośrodka Systemów Autonomicznych. Dzisiaj Wojsko Polskie stawia na drony, więc budujemy specjalny system, w którym będzie zarówno wojsko, będą start-upy, gdzie będzie można wyłuskiwać te projekty, które są wyjątkowe. Wystrzeliliśmy pierwszego polskiego satelitę. Możemy dzisiaj zajrzeć w dowolne miejsce świata, w tym na Kreml, własnymi polskimi oczami. Wojsko dzisiaj staje się motorem zmian.

Co jakiś czas wraca temat wymiany premiera. Słusznie?

– To zdumiewające, jak słychać czasami, że premier jest zmęczony albo mu się nie chce. W życiu nie widziałem człowieka, któremu się bardziej chce niż Donald Tusk. Całe jego życie jest taką właśnie walką. Wrócił walczyć na własną prośbę z wygodnej pracy w Europie, gdzie zarabiał dziesięć razy tyle, ile polski premier. Dzisiaj trzeba powiedzieć jasno, że jest jedyną osobą, która może nas poprowadzić do zwycięstwa w dwudziestym siódmym roku.

Rozmawiała Marta Kurzyńska

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Telegram WhatsApp Email

Powiązane Wiadomości

Donald Tusk przejmie całą władzę albo ją straci. Koalicja Obywatelska ma plan

Donald Tusk przejmie całą władzę albo ją straci. Koalicja Obywatelska ma plan

Świadczenie wspierające 2026. Zasady, progi punktowe i odmowy WZON

Świadczenie wspierające 2026. Zasady, progi punktowe i odmowy WZON

Sprawa azylu Zbigniewa Ziobry. Waldemar Żurek: Węgry mogą ponieść konsekwencje

Sprawa azylu Zbigniewa Ziobry. Waldemar Żurek: Węgry mogą ponieść konsekwencje

Magda Umer nie żyje. Piosenkarka i poetka miała 76 lat

Magda Umer nie żyje. Piosenkarka i poetka miała 76 lat

„Polityczny WF”: Glapiński chce dogadać się z Tuskiem? Śle wyraźne sygnały

„Polityczny WF”: Glapiński chce dogadać się z Tuskiem? Śle wyraźne sygnały

Spotkanie kierownictwa PiS na Nowogrodzkiej. Mateusz Morawiecki nieobecny

Spotkanie kierownictwa PiS na Nowogrodzkiej. Mateusz Morawiecki nieobecny

Sondaż. Oceniono działania Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wyniki

Sondaż. Oceniono działania Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wyniki

Sondaż IBRiS dla Polsat News. Nawrocki kluczowy w strategii Tuska

Sondaż IBRiS dla Polsat News. Nawrocki kluczowy w strategii Tuska

Zmiany w Kancelarii Prezydenta. Karol Nawrocki powołał 13 doradców społecznych

Zmiany w Kancelarii Prezydenta. Karol Nawrocki powołał 13 doradców społecznych

Wybór Redaktora

Wojna na Ukrainie. Zmasowany atak Rosji. Jedno miasto w krytycznej sytuacji

Wojna na Ukrainie. Zmasowany atak Rosji. Jedno miasto w krytycznej sytuacji

13 grudnia, 2025
Tygrysy sumatrzańskie miały wymrzeć. Nagle zaczęły mieć się lepiej

Tygrysy sumatrzańskie miały wymrzeć. Nagle zaczęły mieć się lepiej

13 grudnia, 2025
Donald Tusk zabrał głos. „Biorę pełną odpowiedzialność”

Donald Tusk zabrał głos. „Biorę pełną odpowiedzialność”

13 grudnia, 2025
Donald Tusk przejmie całą władzę albo ją straci. Koalicja Obywatelska ma plan

Donald Tusk przejmie całą władzę albo ją straci. Koalicja Obywatelska ma plan

13 grudnia, 2025
Morze Kaspijskie. Ukraina posłała drony na rosyjskie platformy wiertnicze. Są zniszczenia

Morze Kaspijskie. Ukraina posłała drony na rosyjskie platformy wiertnicze. Są zniszczenia

13 grudnia, 2025

ostatnie artykuły

USA i Chiny rywalizują na każdym polu. Klimat stał się starciem ambicji

USA i Chiny rywalizują na każdym polu. Klimat stał się starciem ambicji

13 grudnia, 2025
Kursy walut. Po ile był dolar, euro, funt i frank? – Biznes Wprost

Kursy walut. Po ile był dolar, euro, funt i frank? – Biznes Wprost

13 grudnia, 2025
Trump odpowiedział na pytanie polskiego dziennikarza. „To niedorzeczne”

Trump odpowiedział na pytanie polskiego dziennikarza. „To niedorzeczne”

13 grudnia, 2025
Facebook X (Twitter) Pinterest TikTok Instagram
2025 © Nowiny Press. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka Prywatności
  • Warunki Usługi
  • Skontaktuj się z nami

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

Sign In or Register

Welcome Back!

Login to your account below.

Lost password?