
W kopalni Pniówek w Pawłowicach wskutek wyrzutu metanu wraz z masą skalną w drążonym chodniku na poziomie 1000 zginęło w poniedziałek dwóch górników. Na briefingu o północy przed kopalnią poinformowano, że okoliczności zdarzenia bada specjalnie w tym celu powołana komisja.
„Łączymy się dzisiaj wszyscy w bólu z rodzinami dwóch górników, którzy zginęli w kopalni Pniówek. Władze JSW zapewniły mnie, że bliscy ofiar otoczeni są właściwą opieką i mogą liczyć na wszelką pomoc” – napisał we wtorek rano na platformie X premier Tusk.
Kondolencje przekazał też minister energii Miłosz Motyka. „Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci dwóch górników w kopalni Pniówek. Rodzinom, bliskim oraz współpracownikom Zmarłych składam najszczersze wyrazy współczucia i słowa wsparcia w tym niezwykle trudnym czasie. Niech spoczywają w pokoju”- napisał na X minister.
„Z ogromnym smutkiem przyjąłem informację o tragicznej śmierci dwóch górników z Kopalni Pniówek. Składając wyrazy najszczerszego współczucia łączę się w bólu i modlitwie z Rodzinami oraz Bliskimi zmarłych” – napisał w mediach społecznościowych prezydent Karol Nawrocki.
Tragedia w kopalni Pniówek. Nie żyje dwóch górników
Wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Adam Rozmus przekazał, że w poniedziałek po godz. 17 w Pniówku doszło do wydzielenia się dużej ilości gazu złożowego – metanu.
Zarejestrowały to czujniki metanometrii automatycznej, zabudowane w drążonym przodku na poziomie 1000, na głębokości ok. 900 metrów. W przodku trwało wówczas fedrowanie za pomocą wysokowydajnego kombajnu chodnikowego – znajdowało się w nim 10 pracowników.
O własnych siłach wycofało się ośmiu pracowników. Z dwoma pracownikami utracono kontakt. Po sześciogodzinnej akcji ratowniczej zastępy odnalazły poszukiwane osoby. Lekarz na miejscu zdarzenia stwierdził zgon obu pracowników.
Śmierć górników. Władze JSW zapewniają o opiece dla rodzin
– Rodziny zostaną otoczone szczególną opieką, zarówno psychologiczną jak i jak i kwestią pomocy materialnej. Mówimy o konkretnych odszkodowaniach, które w ramach uchwał zarządu obowiązują w ramach Jastrzębskiej Spółki Węglowej – zadeklarował wiceprezes. Zmarli to górnicy z kilkunastoletnim stażem pracy w kopalniach, mieli 40 i 41 lat.
To 14. i 15. ofiara śmiertelna wypadków w tym roku w polskim górnictwie; 11. i 12. w kopalniach węgla kamiennego. Kopalnia Pniówek jest zakładem o jednym z najwyższych w kraju wskaźników zagrożenia metanowego.











