Pogoda 
W skrócie
-
Kolumbia ponownie zaczyna niszczyć plantacje koki za pomocą glifosatu, stosując opryski z dronów na terenach kontrolowanych przez organizacje przestępcze.
-
Glifosat uznawany jest za substancję prawdopodobnie rakotwórczą i budzi obawy o zdrowie ludzi oraz środowisko, ale ręczne niszczenie okazało się nieskuteczne.
-
Produkcja kokainy w Kolumbii rośnie, kraj odpowiada za 65% światowych upraw koki i mierzy się z międzynarodową presją, w tym sankcjami ze strony USA.
Po dziesięciu latach przerwy Kolumbia znów użyje glifosatu, żeby niszczyć uprawy. Minister sprawiedliwości Andres Idarraga poinformował, że na obszarach, gdzie działają organizacje przestępcze, a rolnicy są zmuszeni do uprawy koki, opryski będą prowadzone z dronów.
Pestycydy to toksyczne substancje chemiczne, które stały się integralną częścią ekosystemu i stanowią zagrożenie dla organizmów niebędących przedmiotem zwalczania, w tym dla ludzi. Jednak ich wpływ na zdrowie ludzi nie został jeszcze dokładnie zbadany.
Niszczenie upraw koki z powietrza
Rząd Kolumbii wstrzymał niszczenie koki z powietrza w 2015 roku; później Trybunał Konstytucyjny zakazał tego ze względu na obawy dotyczące szkodliwego wpływy na zdrowie ludzi, a także na środowisko.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) sklasyfikowała ten środek chemiczny jako substancję „prawdopodobnie rakotwórczą dla ludzi”. Pestycydy to chemiczne środki ochrony roślin o działaniu chwastobójczym i owadobójczym. Pestycydy zabijają pszczoły, zanieczyszczają wodę i zagrażają naszemu zdrowiu – naukowcy nie mają co do tego żadnych wątpliwości.
Jednak ręczne niszczenie pól koki okazało się znacznie mniej skuteczne. W ciągu ostatnich dziesięciu lat powierzchnia upraw w Kolumbii prawie się podwoiła. Obecnie sądy ponownie zezwalają na opryskiwanie plantacji koki herbicydami w ściśle określonych granicach.
Produkcja kokainy głównie w Kolumbii
Kolumbia jest największym producentem kokainy na świecie. Według ONZ kraj ten ma ponad 250 tysięcy hektarów upraw, co stanowi około 65 proc. światowej powierzchni upraw koki. Narkotyk jest przemycany przez Pacyfik i Karaiby do USA lub przez Atlantyk do Europy.
Rząd USA uznał niedawno Kolumbię za kraj, który nie wypełnia swoich międzynarodowych zobowiązań w walce z narkotykami. Stany Zjednoczone nałożyły również sankcje na prezydenta Kolumbii Gustavo Petro, ponieważ nie podejmuje on wystarczająco zdecydowanych działań przeciwko handlowi narkotykami.
