
Koniec roku to czas, w którym w wielu firmach pojawia się temat benefitów. W tym roku aż 80 proc. organizacji zdecydowało się na tego rodzaju gest wobec zespołu. Zazwyczaj wręczano zestawy świąteczne, bony na wydarzenia kulturalne, jak również drobne upominki firmowe. W wielu miejscach pracownicy mogą liczyć na dodatkowy dzień wolny, otrzymują jednorazowe premie lub przedpłacone karty podarunkowe.
Jak pokazuje badanie przeprowadzone przez Gi Group Holding, sami pracownicy uważają, że benefit ma być użyteczny. W praktyce oznacza to, że chcielibyśmy otrzymać premię pieniężną. Wskazało ją aż 95 proc. ankietowanych, a jedynie 5 proc. wybrało prezent rzeczowy.
– Wysoki odsetek wskazań na premię świąteczną pokazuje, że dla wielu osób liczy się przede wszystkim praktyczność. Zamiast upominków, które nie zawsze są „trafione”, pracujący wolą otrzymać świadczenie, które mogą wykorzystać zgodnie z własnymi potrzebami. Premia pieniężna daje możliwość wyboru i swobodę decyzji, na co przeznaczyć otrzymane środki. Istotny jest też fakt, że koniec roku to okres zwiększonych wydatków, więc dodatkowa gotówka może być realnym i cennym wsparciem – tak wyniki badania komentuje Ewa Wachowicz, HR Business Partner, Grafton Recruitment i Wyser Executive Search.
W przeprowadzonym tuż przed świętami sondażu SW Research dla „Wprost” tylko co czwarty pracownik (23,8 proc.) przyznał, że spodziewa się w tym roku przedświątecznej premii. 37,5 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie liczy na dodatkowy zastrzyk gotówki od szefa. 27,2 proc. badanych wskazało opcję „nie pracuję/nie dotyczy mnie to”, a 11,6 proc. udzieliło odpowiedzi „nie wiem”.
Jeśli nie premia, to dodatkowe wolne
Jeśli nie premia to co? Uczestnicy badania Gi Group Holding zapytani o najbardziej atrakcyjny prezent najczęściej wskazywali dodatkowy dzień wolny od pracy (57 proc.). Twórcy badania zwracają uwagę, że w poprzedniej edycji ten wariant wybierało jedynie 37 proc. ankietowanych. Nieco rzadziej wymieniano kartę upominkową (34 proc.). W tym wypadku nastąpił spory spadek, gdyż we wcześniejszej edycji odnotowano 47 proc. Tylko 6 proc. badanych wybrałoby bilet na wydarzenie kulturalne, a zaledwie 3 proc. upominek firmowy.
– Pracownicy zwracają dziś uwagę nie tylko na sam benefit, ale też na to, czy stoi za nim realna troska i zrozumienie ich potrzeb. To, co jeszcze kilka lat temu było uważane za wystarczające, dziś może być odebrane jako nieadekwatne. Firmy, które potrafią wyjść poza dotychczasowy schemat i wsłuchać się w oczekiwania zespołu, budują silniejszą relację z pracownikami i to nie tylko od święta – wyjaśnia Grzegorz Gojny, Dyrektor Regionalny Gi Group.












