Krótko przed godziną 11 Ochotnicza Straż Pożarna w Bodzanowie na Opolszczyźnie poinformowała, że ich jednostka nie wytrzymała starcia z wielką wodą. „Przegraliśmy. Zalało nas” – czytamy w przejmującym wpisie w mediach społecznościowych OSP.
„Daliśmy z siebie wszystko, by wam pomoc. Wracamy do naszych domów ratować teraz nasze dobytki. Przepraszamy. Trzymajcie się” – napisali strażacy, zamieszczając grafikę, jak komunikować się ze służbami w przypadku zagrożenia.
Powódź w Głuchołazach. Strażacy z OSP w Budzanowie przegrali z wielką wodą
Bodzanów położony jest w bezpośrednim sąsiedztwie Głuchołaz, gdzie krótko po komunikacie OSP zerwał się most tymczasowy i budowana tuż obok nowa przeprawa przez rwącą Białą Głuchołaską.
Komenda wojewódzka PSP nie jest w stanie jeszcze określić, jak zawalenie się konstrukcji wpłynie na sytuację powodziową, jednak budowla była krytycznym punktem walki z wielką wodą w tej części Opolszczyzny walczącej z żywiołem.
Istnieje realne ryzyko, że ze względu na ukształtowanie terenu woda prawdopodobnie będzie mogła wrócić do swojego koryta dopiero po zalaniu kolejnych miejscowości – właśnie Bodzanowa i pobliskiego Świętowa.
Policja poinformowała, że około godziny 10:50 z lotniska we Wrocławiu wystartował policyjny śmigłowiec Black Hawk, który udaje się w ten region z akcją ratowniczą. „Policjanci wspólnie ze strażakami będą podejmować ludzi z dachu w miejscowości Bodzanów Rudawa” – czytamy w komunikacie służb.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!