Mandat polityka Marcina Kierwińskiego wygasł 26 września w związku z objęciem przez niego stanowiska w rządzie. Miejsce po nim zamierzała objąć była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Zgodnie z procedurami PE musi stwierdzić wygaśnięcie mandatu i przekazanie go kolejnej osobie na najbliższym posiedzeniu.
Hanna Gronkiewicz-Waltz nie obejmie mandatu europosła?
Według nieoficjalnych informacji Gronkiewicz-Waltz nie będzie mogła jednak objąć mandatu w poniedziałek, bo taka informacja nie wpłynęła od władz krajowych.
– PE nie otrzymał jeszcze żadnych informacji na temat zastępującego posła. Jak zawsze to do władz krajowych należy powiadomienie o nazwisku osoby zastępującej europosła – powiedziało PAP źródło unijne.
W sprawie próbowaliśmy się skontaktować z Hanną Gronkiewicz-Waltz. Czekamy na odpowiedź.
„Procedura uzupełnienia miejsca po zwolnionym mandacie w kontekście Parlamentu Europejskiego jest opisana w Kodeksie wyborczym w art. 363-368. Niejako pośrednikiem pomiędzy Parlamentem Europejskim a Państwową Komisją Wyborczą jest marszałek Sejmu. Dlatego też 1 października pan marszałek przesłał pismo do PKW z prośbą o wskazanie kolejnych kandydatów z listy. Wskazaliśmy kilka nazwisk, w tym pani Gronkiewicz-Waltz, a 2 października PKW odpowiedziała marszałkowi. To, co leżało w gestii Państwowej Komisji Wyborczej, zostało dokonane 2 października” – przekazała nam z kolei Państwowa Komisja Wyborcza.
Oświadczenie o przyjęciu mandatu powinno zostać złożone w ciągu tygodnia. Kodeks wyborczy stanowi, że niezłożenie takiego oświadczenia w terminie oznacza zrzeczenie się pierwszeństwa do obsadzenia mandatu. O obsadzeniu mandatu postanawia marszałek Sejmu.
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Hanna Gronkiewicz-Waltz pojedzie do Brukseli?
W czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego byłą prezydent Warszawy wyprzedził Marcin Kierwiński, który dostał 143 179 głosów, Kamila Gasiuk-Pihowicz z wynikiem 136 811 głosów oraz Michał Szczerba, który dostał 120 667 głosów. Cała trójka miała najlepsze wyniki z okręgu obejmującego Warszawę i dostała się do Parlamentu Europejskiego.
Ponieważ czwarty najlepszy wynik w okręgu nr 4. należał do Hanny Gronkiewicz-Waltz, to ona jest pierwsza w kolejce do objęcia mandatu.
– Byłam w szoku, że Marcin Kierwiński złożył mandat i mogę wejść na jego miejsce do Parlamentu Europejskiego. Robiłam właśnie obiad, gdy się dowiedziałam. Przedyskutowaliśmy to z mężem i podjęłam decyzję, że przyjmę mandat europosłanki – mówiła we wrześniu w rozmowie z Onetem.
Kolejną osobą z najwyższą liczbą głosów (28 104) w tym okręgu z list KO jest Joanna Kamińska.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!