W czwartek policjanci dostali wezwanie do mężczyzny poruszającego się po drodze ekspresowej S8 na wózku inwalidzkim. Zgłoszenie okazało się prawdziwe, 47-latek jechał pasem awaryjnym. Za nim, również na światłach awaryjnych, jechał samochód osobowy. – Zabezpieczał on mężczyznę, aby nie doszło do tragedii – wyjaśniła w rozmowie z Interią podkom. Malwina Trochimczuk, oficer prasowa policji z Białegostoku.
Właśnie w
- „wyrośnie z tego”. Kiedy naprawdę trzeba się martwić o mowę dziecka? – Zdrowie Wprost
- Ciało noworodka w koszu na śmieci w Wiedniu. Szokujące wyznanie matki
- Podwodny kabel na Bałtyku naprawiany. Mnożą się hipotezy awarii
- Tragiczny wypadek na Śląsku. Samochód stanął w ogniu
- Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Drony na Kijów nadleciały z kilku kierunków
- 36-krotny wzrost. Groźna choroba wróciła do Polski
- Zaginięcie Beaty Klimek. Niespodziewany ruch partnerki męża
- Szymon Hołownia wziął pod lupę swoje wyniki w sondażach. „Kto tu kłamie?”. CBOS wyjaśnia