W lasach i na polach od piątku mogą się pojawić tajemnicze bryłki, w których znajdują się szczepionki przeciwko wściekliźnie. Będą rozrzucane do końca października.
RCB ostrzega właścicieli zwierząt
„Uwaga! W dniach 25-31.10 w lasach będzie zrzucana szczepionka dla lisów przeciw wściekliźnie. Nie dotykaj kapsułki i nie dopuszczaj do niej zwierząt domowych!” – wiadomość tej treści otrzymali odbiorcy na terenie województwa lubelskiego.
Specjaliści ostrzegają, że w przypadku kontaktu szczepionki ze skórą, błonami śluzowymi, otwartymi ranami lub oczami trzeba natychmiast dokładnie umyć te miejsca wodą i mydłem oraz niezwłocznie zgłosić się do lekarza medycyny lub najbliższej powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej.
Również każdy kontakt zwierząt domowych i gospodarskich ze szczepionką trzeba zgłaszać do lekarza weterynarii lub najbliższego Powiatowego Inspektoratu Weterynarii.
Wścieklizna – szczepienia na południowym wschodzie
Wirus wścieklizny jest wrażliwy na wysoką temperaturę i światło słoneczne, ale jednocześnie jest wysoce odporny na niskie temperatury. Przenosi się głównie poprzez kontakt śliny zakażonego zwierzęcia z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową (pogryzienie). Zakażenie możliwe jest również m.in. drogą aerogenną, dospojówkową lub poprzez transplantację narządów – wyjaśnia RCB.
Specjaliści podkreślają, że pomimo postępu medycyny wścieklizna jest nieuleczalna i zawsze kończy się śmiercią. Co roku według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z jej powodu umiera około 60 tys. osób, głównie w Azji i Afryce.
Jak wyjaśnia Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wścieklizna jest wirusową chorobą zakaźną dotykającą centralny układ nerwowy, na którą wrażliwe są wszystkie gatunki ssaków, w tym ludzie. Okres inkubacji choroby wynosi od kilku dni do kilku miesięcy.