Sikorski na prezydenta? Podczas czwartkowego spotkania z mieszkańcami Katowic minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski został zapytany, czy planuje kandydować w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Nie odpowiedział na pytanie. – Chciałbym prezydenta, który jest poważany w świecie, który jak coś mówi w imieniu Polski, to ma to swoje znaczenie, który w tych niespokojnych czasach byłby mocny w dziedzinie bezpieczeństwa, który współpracowałby z rządem, a nie to, co teraz mamy – odpowiedział, nie kryjąc krytycznego stosunku wobec Andrzeja Dudy.
Jakiego kandydata szuka KO? Sikorskiego podkreślił, że Koalicja Obywatelska potrzebuje osoby, która ma szansę na zwycięstwo w drugiej turze wyborów. W tym celu konieczne będzie znalezienie kandydata, który byłby w stanie zyskać przychylność części elektoratu innych partii. Aspekt ten ma zostać szczegółowo zbadany przed ogłoszeniem ostatecznej decyzji. Szef MSZ zaznaczył, że startować powinien ten „z największymi szansami”.
Kandydata KO poznamy 7 grudnia 2024 roku: Zapowiedział to w połowie października premier Donald Tusk. Zdradził również, że będzie to osoba, która przemawiała na konwencji KO 12 października. To zawęża listę potencjalnych kandydatów do: Rafała Trzaskowskiego, Radosława Sikorskiego, Adama Szłapki, Barbary Nowackiej, Iwony Hartwich i Aleksandry Gajewskiej.
Premier stanowczo zaprzecza, jakoby sam planował kandydować na urząd prezydenta. Innego zdania są jednak niektórzy koalicjanci. Więcej na ten temat w artykule: „Donald Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich? Sawicki: Jasno daje sygnały”.
Źródło: PAP