W pociągu, który wykoleił się w czwartek w północnej Norwegii – w miejscowości Finneidfjord, jechało 55 pasażerów. Katastrofy nie przeżyła jedna osoba, a cztery kolejne odniosły obrażenia.
Pociąg wykoleił się w wyniku osunięcia się ziemi i skał, które uderzyły w wagony – opisuje AFP, powołując się na relację funkcjonariusza policji Arilda Woldmo dla tamtejszego publicznego nadawcy.
Gdy nadeszła wieść o tragicznym wypadku, do akcji ruszyły służby ratunkowe i trzy śmigłowce. Wszystkich pasażerów udało się ewakuować z pociągu.
Norwegia. Katastrofa kolejowa – na pociąg runęła ziemia
Na zdjęciach z miejsca zdarzenia widać, że lokomotywa, a także jeden z wagonów zsunęły się z torów.
Świadkowie w rozmowach z mediami informowali, że na torach przed pociągiem widzieli spadające duże głazy. „Norwegia, kraj o surowym krajobrazie, często musi radzić sobie z występującymi osuwiskami, szczególnie w okresie gdy topnieje śnieg” – opisuje AFP.
Agencja podaje też, że miejsce katastrofy kolejowej zbadają geolodzy. Dopiero potem do akcji wkroczą służby porządkowe, które zaczną usuwać gruz i przewrócony pociąg.