Były minister zdrowia w rządzie Zjednoczonej Prawicy zaatakowany został w środę w Siedlcach. Jako pierwszy o zdarzeniu poinformował serwis rmf24.pl.
W wyniku zdarzenia Niedzielski miał trafić do szpitala. Wieczorem w środę polityk sam odniósł się do zajścia.
„Kilka godzin temu padłem ofiarą brutalnego ataku. Zostałem pobity przez dwóch mężczyzn krzyczących 'śmierć zdrajcom ojczyzny’. Dostałem cios w twarz, a następnie zostałem skopany leżąc na ziemi. Całe zajście trwało kilkanaście sekund, a potem sprawcy uciekli” – czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.
Pobicie Adama Niedzielskiego. Sprawcy w rękach policji
Niemal w tym samym czasie na profilu społecznościowym mazowieckiej policji pojawił się wpis informujący, że sprawcy pobicia zostali zatrzymani.
„Sprawcy ataku na byłego ministra zdrowia są już w rękach siedleckich policjantów. W tej chwili trwają z nimi czynności. Więcej informacji na temat zatrzymanych i przebiegu zdarzenia przekażemy po zakończeniu czynności” – napisano.