O co chodzi: Magdalena Adamowicz 13 stycznia wzięła udział w dwudniowych obchodach szóstej rocznicy śmierci Pawła Adamowicza. W swoim przemówieniu odniosła się do ostatnich informacji przekazanych przez Jerzego Owsiaka. Przekazał on, że do Biura Prasowego WOŚP zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że „trzeba go zastrzelić”. Mężczyzna, który został zatrzymany w tej sprawie, przyznał, że inspirował go reportaż Telewizji Republika.
Adamowicz uderzyła w Telewizję Republika: – Człowiek grożący zabójstwem innemu człowiekowi mówi wprost, że zainspirowała go konkretna telewizja. Jeżeli koncesjonowanie telewizji do czegokolwiek w demokracji jest potrzebne, to właśnie do takich sytuacji. (…). Telewizja siejąca taką propagandę, że inspiruje swoich widzów do gróźb morderstwa, działa sobie bez żadnych konsekwencji – dodała. Europosłanka KO stwierdziła, że „telewizja siejąca nienawiść, podburzająca do morderstw, nie ma prawa istnieć w Polsce”.
Zarzuty wobec prezesa PiS: „Kaczyński, Kurski i inni pracownicy medialnych szczujni, to głosy w głowie mordercy mojego męża” – napisała wcześniej w serwisie X Magdalena Adamowicz.
Groźby wobec Jerzego Owsiaka: 7 stycznia Jerzy Owsiak informował o pogróżkach, które zaczął otrzymywać. „Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby” – przekazał. O kolejnych poinformował również 13 stycznia. „’Zabić Owsiaka, strzelać mu prosto w łeb’. To internetowy wpis z wczoraj. No, moi drodzy, rozkręca się nieźle, mówię wam. Hej, Telewizja Republika, czujecie, co robicie? Zastanawiacie się? I kolejny wpis: '100 tysięcy za zabicie Owsiaka’. Robimy swoje i zgłosiliśmy to na policję” – napisał w serwisie X.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: „Owsiak chce spotkać się z mężczyzną, który miał mu grozić. 'Jestem absolutnie gotowy'”.
Źródła: Onet, Magdalena Adamowicz (X), Jurek Owsiak (X), IAR