Amerykańska Służba Geologiczna podała, że trzęsienie ziemi o sile 6,0 w skali Richtera miało epicentrum 27 kilometrów na wschód od miasta Dżalalabad w prowincji Nangahar. Jego głębokość wyniosła 8 kilometrów, a to właśnie płytsze trzęsienia ziemi zwykle powodują większe szkody.
– Kilka wiosek w prowincji Kunar zostało całkowicie zniszczonych. Trwają tam operację ratunkowe – poinformował media Sharafat Zaman, rzecznik afgańskiego ministerstwa zdrowia publicznego.
Głos na temat tragicznych zdarzeń lakonicznie zabrały władze w Kabulu.
„Niestety, dzisiejsze trzęsienie ziemi spowodowało ofiary śmiertelne i zniszczenia mienia w niektórych naszych wschodnich prowincjach. Lokalni urzędnicy i mieszkańcy są obecnie zaangażowani w akcję ratunkową dla osób dotkniętych katastrofą. Zespoły wsparcia z centrum i pobliskich prowincji są również w drodze, a wszystkie dostępne zasoby zostaną wykorzystane do ratowania życia” – poinformował rzecznik Islamskiego Emiratu Afganistanu, Zabihullah Mujahid.
Ze wstępnych informacji przekazywanych przez agencje Anadolu – powołującej się na Ministerstwo Informacji – co najmniej 250 osób zginęło wskutek żywiołu, a 500 zostało rannych. Z kolei państwowy nadawca telewizyjny podaje obie liczby dwa razy wyższe.
– Epicentrum trzęsienia ziemi odnotowano w prowincji Kunar. Całe wioski w prowincji zostały poważnie zniszczone. Rząd informuje, że z Kabulu i pobliskich prowincji wysyłane są ekipy ratownicze. Lokalni urzędnicy zobowiązują się wykorzystać wszystkie dostępne zasoby, aby ratować ludzi i wspierać poszkodowane rodziny – relacjonował Mohsin Momand na antenie stacji Al Jazeera.
Trzęsienie ziemi w Afganistanie. „Ubogi i górzysty region” najbardziej dotknięty żywiołem
Z kolei jego redakcyjny kolega – Kamal Hyder – wskazał na charakterystykę regionu przez który przeszedł żywioł.
– Kunar to ubogi i górzysty region. Domostwa są tam bardzo podatne na zniszczenia, ponieważ są zbudowane z błota i kamieni. Nie byłyby więc w stanie wytrzymać tego konkretnego trzęsienia ziemi, biorąc pod uwagę fakt, że było ono płytkie. Miało ono miejsce późno w nocy, kiedy wiele osób przebywało w swoich domach – przekazał dziennikarz.
Niewykluczone, że z tego względu ostateczne liczby ofiar oraz rannych wzrosną. Światowe agencje podkreślają, że Afganistan jest często nawiedzany przez trzęsienia ziemi, zwłaszcza w grzbiecie Hindukuszu, w rejonie styku płyt tektonicznych Eurazji i Indii.
Media przypominają też tragiczne zdarzenia z początku października 2023 roku. Wtedy Afganistan nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 6,3 w skali Richtera, po którym nastąpiły silne wstrząsy wtórne. Rząd talibów oszacował, że zginęło co najmniej 4000 osób, choć ONZ podał o wiele niższą liczbę ofiar (ok. 1500). Była to najtragiczniejsza klęska żywiołowa, jaka dotknęła Afganistan w ostatnich latach.