Rzecznik koordynatora służb specjalnych przekazał nowe informacje
W środę 24 września w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie) funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzili akcję związaną ze śledztwem dotyczącym planowanego ataku terrorystycznego. Działania miały związek z zatrzymaniem w ostatnich miesiącach trzech 19-latków, którzy planowali zamach na jedną ze szkół średnich w Olsztynie. Tego samego dnia rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował, że zatrzymano kolejną, czwartą osobę w sprawie. Również jest to 19-letni mężczyzna. – Podczas wykonywania tych czynności okazało się, że istnieje uzasadnione podejrzenie, że w jego mieszkaniu są materiały niebezpieczne, może nawet wybuchowe – powiedział Dobrzyński. Jak zaznaczył, dochodzenie ma charakter rozwojowy i nie wykluczył, że będą kolejne zatrzymania, – To bardzo niebezpieczna sprawa, ponieważ młodzi ludzie fascynowali się największymi zabójstwami czy zabójcami w historii nowoczesnej Europy – powiedział.
Tło sprawy
W środę w ramach akcji agenci ABW przeprowadzali akcję na Osiedlu Generałów w Olsztynie. Jak poinformowały media, w jednym z mieszkań znaleziono broń i materiały wybuchowe. Mieszkanie nie jest jednak powiązane z żadnym z zatrzymanych wcześniej mężczyzn. W związku z „zagrożeniem pirotechnicznym” ewakuowano łącznie 17 osób. Przypomnijmy, że mężczyznom zatrzymanym w sprawie postawiono zarzuty dotyczące między innymi uczestnictwa w szkoleniu, które mogło umożliwić im popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym, a także zapoznawania się z treściami, które mogą ułatwiać popełnienie tego czynu. W czerwcu dwóch mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych, natomiast wobec trzeciego zastosowano środek zapobiegawczy i wyszedł na wolność. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: „Na pięciolatka spadł konar. Dziecko nie żyje. Prokuratura wszczęła śledztwo”.
Źródła: TVN24, Radio ZET, PAP