Aktywistka Pussy Riot zatrzymana na granicy Polski i Litwy
O zatrzymaniu Ajsoltan Nijazowej w Polsce poinformowało Radio Swoboda oraz portal Mediazona, który rozmawiał z inną członkinią Pussy Riot. Maria Alochina przekazała, że Nijazowa została zatrzymana przez polskich strażników granicznych w sobotę 6 września na granicy Polski i Litwy. Przyjechała do Polski odebrać ze schroniska psa. Powodem była czerwona nota Interpolu, wystosowana na wniosek Turkmenistanu. W tym kraju wszczęto sprawę karną przeciwko Nijazowej. „Nie postawiono jej żadnych zarzutów prawnych. (…) Jedyną 'zbrodnią’ jest otwarta konfrontacja z jedną z najbardziej zamkniętych dyktatur na świecie. Żądamy jej natychmiastowego uwolnienia” – oświadczyły aktywistki Pussy Riot. „Pamiętacie, jak nasza przyjaciółka Ajsoltan Nijazowea została zatrzymana w Chorwacji na podstawie czerwonej noty Interpolu na wniosek Turkmenistanu (!), przetrzymywana przez tydzień w areszcie, a następnie zwolniona i przeproszona? Właśnie została ponownie zatrzymana na podstawie tego samego turkmeńskiego nakazu, tym razem w Polsce” – napisała członkini opozycyjnej w Rosji grupy.
Aktywistka w przeszłości była zatrzymana w Chorwacji
Nijazowa w przeszłości była zatrzymywana na terenie Unii Europejskiej na podstawie czerwonej noty Interpolu, m.in. w Słowenii i Chorwacji. Lucy Shtein, działaczka, która opublikowała nagranie z zatrzymania w Polsce, wyjaśniła, że po zatrzymaniu w Chorwacji „Interpol otrzymał wniosek o wykreślenie Nijazowej z bazy danych, ponieważ: 1. sprawa ma charakter polityczny, 2. w Turkmenistanie zostanie skazana na śmierć, 3. odbyła już karę w Rosji w tej samej sprawie [sześć lat w kolonii karnej – red.]”. Dodała, że Interpol przyjął argumenty i odrzucił wniosek Turkmenistanu. Władze tego państwa oskarżyły aktywistkę o kradzież środków z banku centralnego i domagały się ekstradycji kobiety już w 2000 roku. Pussy Riot twierdzą, że zarzuty wobec Nijazowej mają charakter polityczny. Ojciec zatrzymanej dziś działaczki, Kurbanmurad Nijazow, był opozycjonistą i zmarł w więzieniu.
Odmowa Szwajcarii
Aszchabad żądał wydania Nijazowej od Szwajcarii, gdzie aktywistka była w 2011 roku. Kraj odmówił. W Szwajcarii Nijazowa poznała Marię Alochinę, która została skazana w sierpniu 2012 za chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną w czasie akcji w soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie. Był to jeden z najgłośniejszych manifestów i sprzeciwów Pussy Riot wobec władz w Rosji. Oprócz Alochiny skazano dwie inne aktywistki – Jekatierinę Samucewicz i Nadieżdę Tołokonnikową. Nijazowa dołączyła do Pussy Riot i wzięła udział w antywojennej trasie koncertowej Riot Days.
Czytaj również: „Wstrząsające dane z Gazy. Co godzinę ginie dziecko. 'Groźba całkowitej zagłady'”.
Źródła:Radio Swoboda, X/@lcshtn